Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Runjaić po stracie Buksy nie owija w bawełnę: Mówię o niebezpieczeństwach. Musimy reagować na sytuację

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 24-12-2019 11:05
Runjaić po stracie Buksy nie owija w bawełnę: Mówię o niebezpieczeństwach. Musimy reagować na sytuację

Runda jesienna w PKO Ekstraklasie dopiero dobiegła końca, a już przed jej finiszem było jasne, że walcząca o czołowe lokaty Pogoń Szczecin straci Adama Buksę. Najlepszy strzelec zespołu odszedł do New England Revolution z amerykańskiej MLS. Trener Portowców Kosta Runjaić nie ukrywa, że oczekuje w zamian wzmocnień. 

- Jasno mówię w klubie o oczekiwaniach i niebezpieczeństwach, które nam grożą, jeżeli nie będziemy reagować na sytuację - powiedział Runjaić, który Pogoń prowadzi od listopada 2017 roku. Od momentu, gdy objął zespół, Portowcom udało się zarobić na sprzedaży Laszy Dwaliego do Ferencvarosu, Cornela Rapy do Cracovii, Adama Gyurcso do Hajduka Split, Jakuba Piotrowskiego do KRC Genk, Sebastiana Walukiewicza do Cagliari Calcio, a teraz 4 mln euro Adama Buksy do New England Revolution.

- Straciliśmy ważnego piłkarza, który ma dużo jakości i pasował do naszego stylu. Nie mamy aż tak mocnych kart przetargowych, żeby spać spokojnie. W zeszłym roku zimą sprzedaliśmy Lasze Dwaliego i to wcale nie do Anglii, Hiszpanii, Włoch czy Niemiec, a do bardzo dobrego klubu z Węgier, który ma większy budżet niż nasz. Nie mam żadnych gwarancji, że w tym okienku skończy się na odejściu jednego zawodnika - dodał trener.

Szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że zespołowi są potrzebne wzmocnienia.  - W przeszłości wiele rzeczy potoczyło się optymalnie dla nas, biorąc pod uwagę stosunek inwestycji do wyników. Nie możemy jednak ślepo wierzyć, że tak pozostanie. Sytuacja nie jest prosta. Mamy luki w kadrze, dobrzy piłkarze kosztują pieniądze, a zimą nie jest łatwo znaleźć odpowiednich zawodników i ich przekonać do Pogoni. Przyda się nam też szczęście - opowiedział zapytany o stan kadry i o to, co Pogoń może osiągnąć na koniec sezonu. 

Portowcy po 20 kolejkach są na 3. miejscu. Do liderującej Legii Warszawa tracą 3 oczka, chociaż jesienią dwukrotnie ograli Wojskowych.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły