Pozytywny wynik kontroli antydopingowej bramkarza klubu Fortuna 1 Ligi. Wykryto ślady narkotyków w organizmie

Bramkarz Radomiaka Radom Artur Haluch, został złapany na dopingu. Wykryto w jego organizmie ślady THC, składnika aktywnego marihuany - informuje Szymon Jadczak, dziennikarz TVN24.

Haluch został wyznaczony do kontroli antydopingowej po meczu Fortuna 1. Ligi pomiędzy Radomiakiem i GKS-em Bełchatów rozegranym 1 grudnia. Po kilku tygoniach oczekiwania na wyniki, Polska Agencja Antydopingowa podała informację, że w organizmie zawodnika wykryto ślady THC, substancji psychoaktywnej, która jest składnikiem miedzy innymi marihuany.

Bramkarz Radomiaka przed meczem prawdopodobnie popalał marihuanę. Grożą mu dwa lata dyskwalifikacji.https://t.co/JvVr2wauUe

— Szymon Jadczak (@SzJadczak) January 10, 2020

Jak podaje Szymon Jadczak, o pozytywnym wyniku testu został poinformowany zarówno klub jak i zawodnik. Artur Haluch ma teraz siedem dni na złożenie wyjaśnień, a także na odwołanie się od decyzji i zażądanie zbadania drugiej próbki moczu, która została pobrana po wspomnianym meczu. Zawodnikowi grozi kara dwuletniej dyskwalifikacji.

Klub z Radomia zamieścił komunikat, w którym informuje o czasowym zawieszeniu swojego zawodnika.

Więcej pod linkiem https://tiny.pl/t87c1

Źródło: TVN24

TAGI