Cillian Sheridan reklamuje Patryka Klimalę na Wyspach. "Zmrok nie mógł go zatrzymać. Postawił swoje auto obok boiska, aby światła reflektorów padały na pole bramkowe, na którym trenował"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 14-01-2020 9:35
Cillian Sheridan, były klubowy kolega Patryka Klimali z Jagiellonii, opowiedział zabawną historię, która jednocześnie świadczy o pracowitości polskiego napastnika. Klimala jest bliski podpisania kontraktu z Celtikiem Glasgow.
Cillian Sheridan na Twitterze zamieścił anegdotę dotyczącą Patryka Klimali. Irlandczyk opowiedział o jednym ze wspólnych treningów w trakcie sezonu 2018/2019, gdy razem z napastnikem reprezentacji Polski do lat 21 występowali w Jagiellonii Białystok.
One time we were training in the afternoon, it was around 4 or 5pm. Where we trained didn’t have any lights, so when the sunlight was gone, there was no more light obviously. Klimala wanted to do some extra finishing after and he wasn’t going to let the darkness stop him
— Cillian Sheridan (@CillianSheridan) January 13, 2020
So after I got showered and everything, and it was dark at this stage, I noticed Klimala was still out on the field. He drove his car right beside the grass and had his headlights shinning onto the goal area where he was shooting. At that point I knew he had the right attitude
— Cillian Sheridan (@CillianSheridan) January 13, 2020
Only problem was he left his headlights on too long, and the car battery died. Ended up sleeping in the car that night until we had training again the following morning. Now in the verge of joining Celtic, I reckon he’d say it was worth it
— Cillian Sheridan (@CillianSheridan) January 13, 2020
"Pewnego razu trenowaliśmy po południu. Było jakoś koło szesnastej czy siedemnastej. Tam, gdzie trenowaliśmy nie było żadnych świateł, więc gdy zaszło słońce, to już było całkiem ciemno. Klimala chciał jeszcze popracować nad strzałami i nie dał za wygraną. Zmrok nie mógł go zatrzymać. Po tym jak wziąłem prysznic, było całkiem ciemno, ale zauważyłem, że Klimala nadal jest na boisku. Postawił swoje auto obok boiska, aby światła reflektorów padały na pole bramkowe, na którym trenował. Już wtedy wiedziałem, że ma do tego odpowiednie podejście. Jedynym problemem było to, że zostawił światła włączone na zbyt długo i akumulator w samochodzie całkowicie rozładował się. Tej nocy skończył, śpiąc w swoim aucie, a rano przecież mieliśmy następny trening. Teraz na chwilę przed dołączeniem do Celticu pewnie by powiedział, że było warto" - czytamy we wpisie zamieszczonym przez Cilliana Sheridana.
Patryk Klimala w obecnym sezonie strzelił siedem goli i zapisał na swoim koncie trzy asysty w 17 meczach ekstraklasy.
Źródło: Twitter