Jerzy Dudek: Zamiast polityki transferowej mamy jeden wielki chaos, który doprowadził do sytuacji, w której ekstraklasa jest 32. ligą w Europie

Jerzy Dudek w swoim felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" twierdzi, że polska ekstraklasa jest doskonałą ligą, ale...tylko do ucieczki.

- Do wznowienia gier ekstraklasy pozostało jeszcze kilka tygodni, ale już wróciły typowo polskie problemy. Jest klub, który nie płaci. Jest klub, który ma problemy organizacyjne. Jest klub, który sprowadza piłkarza za piłkarzem. I trwa ciągła debata – a to o system ligi, a to o młodzieżowca – która się toczy i w przypadku której trudno o jakieś rozsądne wnioski, bo głosów pada chyba zbyt wiele. No i jest też drenaż ligi z utalentowanych zawodników, trwający od kilku sezonów i wydający się nie mieć końca - napisał były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt.

- Z coraz większym przerażeniem patrzę na nasze kluby. Dziś zawodnik do odniesienia relatywnego sukcesu w ekstraklasie musi spełniać kilka warunków – być w miarę młodym, rozegrać jedną dobrą rundę i mieć obrotnego menedżera. Jeśli to zrobi, po choćby pół roku dobrej gry wyjedzie, nawet jeśli nie będzie na to w pełni gotowy. Czy to dobry sposób na karierę? Cóż – oceni to czas - dodał Dudek.

- Zamykamy się w błędnym kole. Z jednej strony chcemy stawiać na młodych Polaków i otaczać ich obcokrajowcami, którzy rzeczywiście podwyższają poziom, ale z drugiej sprowadzamy tabuny zagranicznego szrotu, bo oczekujemy natychmiastowych wyników - podkreślił.

- Zamiast polityki transferowej mamy jeden wielki chaos, który doprowadził do sytuacji, w której ekstraklasa jest 32. ligą w Europie. Niektórzy określają nasze rozgrywki mianem ligi tranzytowej i choć jest to smutne miano, to jednak trudno nie uznać go za słuszne - podsumował Jerzy Dudek.

Źródło: PS

Zdjęcie: Youtube

TAGI