Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Artur Sobiech o kulisach swego transferu do Turcji: Moja żona, piłkarka ręczna Borussii Dortmund po zakończeniu sezonu w Bundeslidze przeniesie się tureckiego klubu

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 22-01-2020 10:36
Artur Sobiech o kulisach swego transferu do Turcji: Moja żona, piłkarka ręczna Borussii Dortmund po zakończeniu sezonu w Bundeslidze przeniesie się tureckiego klubu

Artur Sobiech na łamach "Super Expressu" zdradził kulisy swojego transferu do do II ligowego tureckiego klubu Fatih Karagumruk. 

Byłemu już napastnikowi Lechii Gdańsk zarzucano brak sportowych ambicji, gdyż przenosił się do raczej mało znanego w Polsce klubu. Artur Sobiech wytłumaczył dziennikarzom "SE" przyczyny takiej właśnie decyzji. Zawodnik chciał być razem z małżonką Bogną, która jest piłkarką ręczną Borussii Dortmund, a po obecnym sezonie również zmieni barwy klubowe.

- Bogna po zakończeniu sezonu w Bundeslidze przeniesie się do Stambułu, do klubu Uskudar, który gra w tureckiej Superlidze. Gdy planowałem swój transfer, to obojgu nam chodził po głowie taki pomysł, żeby być razem. Po przyjeździe tutaj, mój menedżer Tomek Hajto skontaktował się z tym klubem. Działacze i trenerzy klubu Uskudar znają już CV Bogny, widzieli jej grę na video, są przekonani do niej i chcą ją zatrudnić. Również dlatego, żeby mieć w drużynie jedną czy dwie cudzoziemki, bo wcześniej zespół składał się z samych Turczynek. Za 3-4 miesiące będziemy razem w Stambule - powiedział Artur Sobiech.

- Miałem dwie oferty z 2. Bundesligi – z Karlsruhe i VfL Osnabruck. Jednak wcześniej grałem już w tej lidze i chciałem czegoś nowego. To była świadoma decyzja, bo chcę poznać nowy kraj, być może nauczyć się nowego języka - podkreślił 30-latek.

 

Źródło: SE

 

TAGI

Inne artykuły