Korona Kielce przegrała w meczu sparingowym z Radomiakiem Radom. "Mamy siedem dni do arcyważnego starcia z Górnikiem Zabrze i musimy bardzo mądrze w tym tygodniu postępować"
Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 02-02-2020 11:48
Korona Kielce przegrała w sobotę z Radomiakiem Radom (3:5) w sobotnim meczu sparingowym.
Bramki dla kieleckiego klubu strzelili Marcin Cebula, Bojan Cecarić oraz Ognjen Gnjatić, natomiast w ekipie z Radomia na listę strzelców wpisali się Dawid Abramowicz, Damian Nowak (trzykrotnie) oraz Merveille Fundambu.
KORONA KIELCE - RADOMIAK RADOM 3:5
Bramki: Marcin Cebula 4, Bojan Čečarić 58, Ognjen Gnjatić 84 - Dawid Abramowicz 18, Damian Nowak 70, 82, 86, Merveille Fundambu 77
Korona Kielce: Jakub Osobiński (46 Paweł Sokół) - Mateusz Spychała (64 Grzegorz Szymusik), Adnan Kovačević, Themistoklís Tzimópoulos (64 Ognjen Gnjatić), Dawid Lisowski (64 Bartosz Prętnik) - Marcin Cebula (64 Johnny Spike Gill), Milan Radin (64 Rodrigo Zalazar), zawodnik testowany, Andrés Lioi (46 D'Sean Theobalds) - Matej Pučko, Bojan Čečarić.
Radomiak Radom: Mateusz Kryczka - Dawid Abramowicz, Mateusz Cichocki, Kacper Pietrzyk (57 Maciej Świdzikowski), Adam Banasiak (57 Damian Jakubik), Michał Kaput, Meik Karwot (65 Merveille Fundambu), Rafał Makowski, Leândro (75 Dominik Sokół), Patryk Mikita (70 Jakub Nowakowski), Maciej Górski (57 Damian Nowak).
Źółte kartki: Radin, Pučko, Theobalds - Karwot, Kaput.
Po zakończeniu spotkania głos zabrał szkoleniowiec kieleckiego klubu, Mirosław Smyła.
- Podczas dzisiejszego spotkania wielu piłkarzy jeszcze raz miało okazję do zaprezentowania swoich możliwości. Kilku podstawowych zawodników nie mogło zagrać z różnych powodów, natomiast każdy indywidualnie sprzedał swój poziom przygotowania do sezonu. Mamy siedem dni do arcyważnego starcia z Górnikiem Zabrze i musimy bardzo mądrze w tym tygodniu postępować, aby wybrać optymalną jedenastkę na ten mecz - podkreślił trener.
- Stwarzamy sobie mnóstwo sytuacji, jednak nie strzelamy tylu bramek, ile tracimy, co też jest informacją. Oczywiście w tym spotkaniu testowani byli zawodnicy, zagrała młodzież, mimo to nie wolno kończyć okresu przygotowawczego taką porażką, ponieważ zespołowi ekstraklasowemu to nie przystoi - podsumował Smyła.
Źródło: Korona Kielce
