Zapadła decyzja w sprawie dalszej części sezonu w Serie A. Koronawirus utrudnia, ale nie sparaliżuje rozgrywek

Koronawirus szaleje w Europie i paraliżuje najróżniejsze aktywności, w tym rozgrywki sportowe. W środę we Włoszech, gdzie zachorowań póki co jest najwięcej, doszło do spotkania na szczycie i zapadła decyzja w sprawie rozgrywek piłkarskich. Mecze Serie A będą odbywały się bez kibiców. 

Ze względu na Euro 2020 kalendarz piłkarski w tym sezonie jest mocno napięty. We Włoszech już kilka meczów przełożonych i na więcej nie chcą sobie pozwolić. Dlatego zapadła decyzja, by mecze rozgrywać bez udziału publiczności. 

Tak ustalono podczas spotkania w Rzymie ministra sportu Vincenzo Spadafory z przedstawicielami klubów Serie A. Rozgrywki mają się toczyć normalnie, ale bez narażania zdrowia większej ilości ludzi. 

W weekend 7-8 marca miały odbyć się mecze 27. kolejki. Zdecydowano jednak, że ten termin zostanie przeznaczony na odrabianie powstałych zaległości. Hitem będzie poniedziałkowe spotkanie Juventusu z Interem (9 marca). 

Futbol.pl

TAGI