Co zrobił Real? Wstydliwa porażka i znowu trzeba gonić pokonaną w El Clasico FC Barcelona. Fatalne pudło Joaquina (VIDEO)

Real Madryt po wygranym El Clasico znowu ustawił się w roli faworyta w walce o mistrzostwo Hiszpanii, ale już w następnej kolejce wylądował za plecami FC Barcelona. Duma Katalonii swój mecz wygrała, a Los Blancos polegli z Betisem!

Real był zdecydowanym faworytem meczu z Zielono-Białymi, którzy w ostatnich 6 meczach zdobyli tylko 3 punkty. Wydawało się więc, że Królewscy spokojnie wrócą na fotel lidera La Liga, na który wskoczyła w sobotę Barcelona, która ograła 1:0 Real Sociedad San Sebastian. 

Ekipa Zinedine'a Zidane'a nie narzuciła wielkiego tempa i kolejne minuty pokazały, że dla Realu ten mecz wcale nie musi być spacerkiem. Od 40. minuty zaczęła się wręcz droga przez mękę, bo Betis objął prowadzenie. Spora grupa piłkarzy była zajęta czekaniem na to, co zrobi sędzia po starciu w polu karnym, a Sidnei nie oglądał się na nic, dopadł do piłki i huknął. Thibaut Courtois nie miał szans. Sidnei za mocno chyba nakręcił się zdobytą bramką, bo w 45. minucie spowodował rzut karny dla Realu. Do piłki podszedł Karim Benzema i wyrównał.

Szybki gol na 1:1 miał spowodować, że Real po zmianie stron udowodni swoją wyższość. Brakowało jednak pomysłu i skuteczności, a Betis w 82. minucie ruszył z kontrą i Cristian Tello trafił do siatki na 2:1. Królewskich nie było stać na wyrównanie i teraz po 27 kolejkach mają znowu 2 punkty straty do FC Barcelona.

Warto też zerknąć, co w II połowie zrobił Joaquin:

CO TU SIĘ WYDARZYŁO?! ????????????

Joaquín wyszedł sam na sam z bramkarzem, minął Thibaut Courtois i.... NIE MA GOLA! ❌ Zobaczcie, co zrobił kapitan Realu Betis! ???? pic.twitter.com/BrahwvZx8V

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 8, 2020

Futbol.pl

TAGI