Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legia zbiera pieniądze na rzecz Powstańców Warszawskich. W wirtualnym meczu Michał Karbownik nie dał się Miłoszowi Bogdanowskiemu! (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 11-04-2020 20:01
Legia zbiera pieniądze na rzecz Powstańców Warszawskich. W wirtualnym meczu Michał Karbownik nie dał się Miłoszowi Bogdanowskiemu! (VIDEO)

Warszawska Legia zorganizowała w sobotę Wielki Mecz Charytatywny połączony ze zbiórką na rzecz Powstańców Warszawskich. Głównym punktem eventu był esportowy mecz obrońcy lidera PKO Ekstraklasy Michała Karbownika z mistrzem wirtualnych zmagań piłkarskich Miłoszem Bogdanowskim. Spotkanie dwóch Legii w FIFA 20 zakończyło się remisem.

Do przerwy gole na wirtualnej murawie nie padły. Trochę lepsze wrażenie sprawiał "milosz93", zawodnik e-sportowej sekcji Legii Warszawa miał lekką przewagę, ale nie umiał tego wykorzystać. W drugiej połowie spotkanie się wyrównało. Gole nie padały, a w końcówce obaj gracze zmarnowali dobre okazje. Najpierw Miłosz Bogdanowski sterując Mateuszem Cholewiakiem nie pokonał Radosława Majeckiego, a w doliczonym czasie gry Karbownik przestrzelił, sterując Jose Kante. Po remisie 0:0 Miłosz przyznał, że na co dzień gra składem Ultimate Team i steruje jednak lepszymi zawodnikami niż ci z Legii, a Karbownik stwierdził, że miał swoje szanse i jest z tego zadowolony, bo to jednak przeciwnik był faworytem. 

Przed i po meczu była okazja do rozmów i poruszenia się wielu ciekawych tematów. Gośćmi byli m.in. prezes Dariusz Mioduski i pani prezes Fundacji Legii Anna Mioduska. Złożyli życzenia i zdradzili, że szykują kolejne akcje pomocowe. Jedno z nich ma być bardzo dużym przedsięwzięciem. 

Wcześniej gośćmi byli także Renata Kazanowska, wiceprezydent Warszawy oraz Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Obie instytucje wsparły sobotnie wydarzenie. Połączono się także z Pawłem Wszołkiem, pomocnikiem Legii. - Dzięki Powstańcom cieszymy się wolnością. Warto znać historię, ponieważ będziemy opowiadać naszym dzieciom i wnukom o ludziach, którzy walczyli za naszą wolność. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale nie można nawet jej porównać do sytuacji tych ludzi z 1944 roku - powiedział wyraźnie wzruszony legionista. 

Potem głos zabrał też Aleksandar Vuković. Trener Legii skomentował m.in. postawę... Michała Karbownika, który na wirtualnym boisku grał w środku pola, gdzie jest jego nominalna pozycja.  Michał jest wartościowym zawodnikiem, każdy zdaje sobie z tego sprawę. Teraz bardzo dużo daje nam w obronie i cieszymy się, że mamy w swoich szeregach najlepszego lewego obrońcę w lidze - skomentował trener Vuković.

Historię swojego dziadka, który brał udział w Powstaniu Warszawskim, opowiedział Andrzej Wrona. Siatkarz powiedział, że jego dziadek był łącznikiem z batalionu "Miłosz", a po upadku powstania trafił do obozu pracy na terenie obecnej Austrii. Potem został uhonorowany odznaczeniami państwowymi. 

Wielki Mecz Charytatywny przeszedł do historii, ale trwa zbiórka, z której środki zostaną przeznaczone na pomoc Powstańcom Warszawskim w czasie epidemii COVID-19. Zbiórka ruszyła 9 kwietnia o 19:00, a zakończy się w wielkanocny poniedziałek. Wpłat można dokonywać pod tym linkiem: https://zrzutka.pl/fundacjalegii. Póki co uzbierało się blisko 20 tysięcy złotych. 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły