Nie żyje Norman Hunter. Legendarny angielski obrońca, którego błąd dał Polsce gola na Wembel zmarł na COVID-19
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-04-2020 12:25
Norman Hunter, legendarny piłkarz Leeds United i reprezentacji Anglii zmarł po tym, jak zdiagnozowano u niego wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19.
Hunter zmarł w piątek w wieku 76 lat. Był legendą Leeds United. W barwach Pawi występował przez większość kariery. Zagrał w 540 meczach i strzelił 18 goli. Był środkowym obrońcą. Wywalczył z United dwa mistrzostwa Anglii, Puchar Anglii, zagrał w finałach Pucharu Zdobywców Pucharów (1973) i Pucharu Mistrzów (1975). Występował też w Bristol City i Barnsley.
W latach 1965-1974 stoper urodzony w 1943 roku zagrał w 28 meczach reprezentacji Anglii. Żadnego nie zanotował jednak na MŚ 1966, kiedy to Synowie Albionu zostali mistrzami świata. Medal jednak ma, bo w kadrze był, lecz niepodważalne pozycje w składzie mieli Jack Charlton oraz Bobby Moore.
Polscy kibice starszego pokolenia oraz młodsi interesujący się historią reprezentacji Polski mogą pamiętać Huntera z tego meczu..
To Hunter w 57. minucie stracił piłką, a Polacy zaczęli akcję, która dała im prowadzenie na Wembley po golu Jana Domarskiego. Spotkanie eliminacji MŚ 1974 zakończyło się ostatecznie "zwycięskim remisem" 1:1!
Norman Hunter miał pseudonim Bites Yer Legs, czyli w wolnym tłumaczeniu Kąsacz Nóg.
Futbol.pl