Robert Lewandowski o najtrudniejszym momencie w karierze: Atakowało mnie wtedy wiele osób, również nieoficjalnie, rzucając oskarżenia bez nazwiska

Robert Lewandowski w rozmowie z Pawłem Kapustą z "WP Sportowe Fakty" przyznał, że czas po mundialu w Rosji był dla niego najtrudniejszym momentem w karierze.

- Zbiegło się wtedy w czasie kilka nieprzyjemnych, obciążających spraw. Bardzo zły wynik sportowy to jedno, ale było jeszcze rozstanie z bliskimi dla mnie osobami, zamieszanie w kwestii rozmów z Bayernem i ewentualnego transferu- mówi Lewandowski.  

- Atakowało mnie wtedy wiele osób, również nieoficjalnie, rzucając oskarżenia bez nazwiska. Te dni były trudne także dlatego, że pośrednio uderzano również w moją rodzinę i najbliższych. I chyba to bolało najbardziej - dodaje kapitan reprezentacji Polski. 

Robert Lewandowski odniosł się też do tematu pobicia rekordu Gerda Muellera pod względem największej liczby bramek w jednym sezonie Bundesligi.

- Wiem, że wszyscy o tym rozmawiają, ale ja się na to nie napalam. Żeby to było w ogóle realne, musiałbym zaliczyć dwa-trzy mecze z kilkoma bramkami. Tego nie da się przecież zaplanować. Warto też pamiętać, że kilka spotkań już mi uciekło. Podchodzę do tego na spokojnie. Gdybym się na to napalał, wtedy na pewno by mi się nie udało tego dokonać. Najpierw chcę pobić swój rekord w sezonie, a później zobaczymy co dalej - podsumował Lewandowski.

Źródło: WP Sportowe Fakty

TAGI