Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie bramkarzy w Realu? Numer dwa zostanie weteran, a nie utalentowany młodzian?
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 25-05-2020 22:05
Real Madryt może przeprowadzić spore zmiany wśród bramkarzy na nowy sezon. Co prawda numerem jeden pozostanie zapewne Thibaut Courtois, ale za plecami Belga w hierarchii golkiperów zajdą roszady. Kandydatem do roli numeru dwa jest podobno bardzo doświadczony Hiszpan.
Obecnie zmiennikiem Courtoisa jest wypożyczony z PSG Alphonse Areola. Po sezonie wróci jednak do Francji.
Długo wydawało się, że jego miejsce w kadrze zajmie Luca Zidane lub Andrij Łunin. Potem pojawiły się informacje, że ten pierwszy nie przedłuży jednak wygasającego kontraktu i poszuka szczęścia w innym klubie. Czyli nadszedł czas Łunina, który sezon 2019-2020 spędzał na wypożyczeniach do Realu Valladoli i Realu Oviedo? Niekoniecznie.
Okazuje się, że może wrócić temat Pepe Reiny! Hiszpan był brany pod uwagę poprzedniego lata, gdy ruszyły poszukiwania następcy Keylora Navasa, ale ostatecznie Kostarykanina wymieniono u PSG m.in. na wypożyczenie Areoli. Teraz zdaniem samego Reiny temat może powrócić.
Były junior FC Barcelona, który potem grał w Villarreal, Liverpool FC, SSC Napoli i Bayernie Monachium, należy aktualnie do AC Milan, chociaż ostatnio był wypożyczony do Aston Villi. Kontrakt 37-latka obowiązuje na San Siro do połowy 2021 roku, ale Włosi chcą się pozbyć bramkarza, bo zarabia za dużo. Ostatnio pojawiły się plotki, że mógłby zostać... zmiennikiem Navasa w PSG. Teraz pojawi się temat Realu?
Futbol.pl