Ogromna kontrowersja w Der Klassiker! Borussia Dortmund przegrała mecz o mistrzostwo, ale należał się jej karny? (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 26-05-2020 20:02
Łukasz Piszczek jako pierwszy w historii Polak zagrał w Der Klassiker jako kapitan. Obrońca Borussii Dortmund spisał się bardzo dobrze, ale nie uchronił swojego zespołu od porażki z Bayernem Monachium. Przegrana zamyka praktycznie drogę BVB do mistrzostwa. Klucz w zamku przekręcił Jerome Boateng do spółki z sędzią i arbitrami w systemie VAR. Robert Lewandowski tym razem gola nie strzelił i ogólnie nie był zbyt widoczny.
Przed meczem Borussia była w tabeli na 2. miejscu i do liderującego Bayernu traciła 4 punkty. Ewentualna porażka praktycznie pozbawiała dortmundczyków widoków na mistrzostwo Niemiec. Spotkanie mogło się zacząć jednak dla gospodarzy kapitalnie. W 2. minucie Neuer źle wybił piłkę, ta trafiła do Erlinga Haalanda, a młody norweski napastnik posłał ją pomiędzy nogami bramkarza w kierunki siatki. Na nieszczęście snajpera i całego BVB z interwencją ratunkową zdążył Jerome Boateng!
W 19. minucie to Bayern miał szansę. Kingsley Coman poradził sobie z Matsem Hummelsem i dograł do Serge Gnabry'ego. Ten uderzył w kierunki bramki, ale Borussię uratował Łukasz Piszczek. Potem goście mieli jeszcze jedną okazję, ale na posterunku był tym razem Burki.
Dobre spotkanie rozgrywał od początku Piszczek. Polak z opaską kapitana nie miał żadnych sentymentów. W pewnym momencie kapitalnie zatrzymał Roberta Lewandowskiego, a snajper ucierpiał przy tym starciu, lecz szybko się pozbierał.
W 43. minucie, uzyskujący z kolejnymi minutami przewagę Bayern, wyszedł na prowadzenie. Joshua Kimmich dostał piłkę przed polem karnym, popatrzył i sprytnym, technicznym, mierzonym strzałem pokonał wysuniętego przed bramkę Burkiego.
GOL GODNY TAKIEGO MECZU! ????
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 26, 2020
Zobaczcie bramkę Kimmicha w #DerKlassiker! KLASA! ???? #BundesTAK ???????? pic.twitter.com/mcViScUCHR
Bayern prowadził, a trener Borussii Lucien Favre zareagował w przerwie zmianami. Zdjął Delaney'a i Brandta, a wpuścił Cana oraz Sancho. Borussia nie zaczęła może tworzyć sobie nie wiadomo, jakich sytuacji, ale w 58. minucie należał się jej chyba rzut karny! Hazard dograł do Haalanda, a strzał Norwega ręką zablokował Boateng. Przypadkowo? Interpretacje mogą być bardzo różne, ale ta o paradzie obronnej na pewno jest do obronienia, więc gospodarze mogliby domagać się rzutu karnego.
Brak słów. Gdzie VAR? pic.twitter.com/1AmBdx8HHf
— To Mash (@ToMash_Poland) May 26, 2020
Haaland miał pecha w tej sytuacji, a prawie kwadrans później opuścił boisko. Zszedł z powodu jakiegoś urazu, a zastąpił go młodziutki Reyna.
W końcowych 10 minutach obie ekipy były bliskie gola. W 81. minucie Neuer kapitalnie zatrzymał Dahouda, a w 83. minucie piłka po strzale Lewandowskiego zatrzymała się na słupku.
Warto zauważyć, że trener Favre dokonał aż pięciu zmian. W 80. minucie zszedł z boiska Piszczek, którego zastąpił Goetze, a potem jeszcze Witsel wszedł za Dahouda. Losów meczu to nie odmieniło.
Bayern wygrał i na 6 kolejek przed końcem ma na Borussią 7 punktów przewagi. Wydaje się, że ekipy z Dortmundu nie będzie już stać na skuteczną pogoń i powinna się skupić na walce o 2. miejsce, bo apetyt na wicemistrzostwo mają też RB Lipsk, Bayer Leverkusen i Borussia Moenchengladbach.
Futbol.pl