Jerzy Brzęczek stawia na metodę małych kroków? Po efektownym 3:0 z Bośnią i Hercegowiną powiedział jaki jest cel reprezentacji...

Jerzy Brzęczek otwarcie przyznał, że jest zadowolony po meczu z Bośnią i Hercegowiną (3:0). Selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywał jednak, że celem Biało-Czerwonych pozostaje nadal utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów. Trener odniósł się też do kwestii kadrowych. 

- Jestem zadowolony z wyniku i dobrej gry. Jestem zadowolony z tego, że jesteśmy blisko utrzymania w Dywizji A Ligi Narodów. Na pewno czerwona kartka ułatwiła nam zadanie, ale nie zawsze jest prosto grać przeciwko osłabionemu rywalowi. Dlatego szacunek za spokojną i konsekwentną grę mojego zespołu. W II połowie zabrakło nam płynności i kreacji, ale na to wpłynęły też zmiany - powiedział Jerzy Brzęczek.

- Cieszy mnie konkurencja w środku pola. To tylko może radować. Dążymy do tego, by na każdą pozycję mieć dwóch równorzędnych piłkarzy, bo Euro to Euro, ale już wiosną zaczniemy eliminacje mistrzostw świata - dodał selekcjoner.

- Zostańmy na ziemi, nawet jeśli jesteśmy liderem teraz. Walczymy o utrzymanie, ale piłka pisze różne scenariusze. Zobaczymy, co wydarzy się z Włochami na wyjeździe i z Holandią u siebie - zakończył Brzęczek.

Futbol.pl