Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Jakub Kamiński po meczu z Rangers FC w Lidze Europy. "Wyciągamy lekcję i pracujemy dalej".

Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 11-12-2020 9:58
Jakub Kamiński po meczu z Rangers FC w Lidze Europy.

 

W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy Lech Poznań przegrał przy Bułgarskiej z Rangers FC 0:2 (0:1). Głos po meczu zabrał pomocnik gospodarzy, Jakub Kamiński.

"Kolejorz" zajął ostatnie, 4. miejsce w tabeli grupy D z dorobkiem 3 punktów. Wyżej znaleźli się Standard Liege (4 punkty), SL Benfica (12 punktów) oraz Rangers FC (14 punktów).

- Początek mieliśmy niezły, po moim dośrodkowaniu Lubomir Šatka strzelał głową i mogliśmy wyjść na prowadzenie. Potem Rangersi narzucili swoje tempo i byli lepsi od nas. Po moim błędzie padła bramka na 0:1. Wiadomo, biorę to na siebie, to jest piłka i takie pomyłki się zdarzają. Także była to połowa przeplatana dobrymi i złymi zagraniami. Ale podsumowując, nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Także nic, wyciągamy lekcję i pracujemy dalej. To był inny przeciwnik niż choćby Standard Liege. Belgowie nie byli tak agresywni, nie doskakiwali tak do nas. Byli też na pewno lepiej zorganizowani. Nie miałem okazji grać ze Szkotami na wyjeździe, ale ten zespół taktycznie jest świetnie poukładany. Wszyscy wiedzą co mają robić - powiedział Kamiński.

Źródło: Lechpoznan.pl

TAGI

Inne artykuły