Bogdan Zając po przegranej z Rakowem Częstochowa. "Gdy sami prowokujemy takie sytuacje w tak trudnym meczu, to ciężko jest walczyć o korzystny wynik".
Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 13-12-2020 21:46

W ostatnim niedzielnym spotkaniu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał na stadionie w Bełchatowie 3:2 (1:0). Głos po zakończeniu spotkania na konferencji prasowej zabrał trener "Dumy Podlasia", Bogdan Zając.
- W pierwszej połowie byliśmy za daleko od przeciwnika i to powodowało, że Raków miał inicjatywę i kontrolował mecz. My tylko pojedyńczymi zrywami próbowaliśmy szukać akcji w ofensywie. Po przerwie dokonaliśmy roszady, nasza gra zaczęła się nakręcać. Niestety, nieodpowiedzialne zachowanie i rzut karny, po którym straciliśmy drugą bramkę. Ten gol nie podciął nam jednak skrzydeł. Zdobyliśmy bramkę kontaktową, tworzyliśmy sytuacje i wydawało się, że kwestią czasu jest gol wyrównujący. Niestety, po raz kolejny doprowadziliśmy do rzutu karnego dla rywali, o co mam do zespołu pretensje. Gdy sami prowokujemy takie sytuacje w tak trudnym meczu, to ciężko jest walczyć o korzystny wynik. To przełożyło się na końcowy rezultat tego spotkania - powiedział Bogdan Zając na pomeczowej konferencji prasowej.
Po trzynastu rozegranych meczach "Jaga" znajduje się na 8. miejscu w tabeli z dorobkiem 17 punktów na koncie. W następnej kolejce zmierzy się w Białymstoku z Górnikiem Zabrze. Mecz odbędzie się w niedzielę 20 grudnia o godzinie 17:30.
Źródło: Jagiellonia.pl