Gablota pozostanie pusta... Lech ma już po sezonie, Raków w półfinale Pucharu Polski
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 02-03-2021 22:13
To będzie kolejny sezon Lecha Poznań bez żadnego trofeum. Po pięknej przygodzie z europejskimi pucharami jesienią zostały tylko mgliste wspomnienia i... wielkie rozczarowanie, że Kolejorz teraz wygląda tak, jak wygląda, czyli fatalnie. Ekipa Dariusza Żurawia zawodzi w lidze, a teraz odpadł w ćwierćfinale Pucharu Polski. Lepszy przy Bułgarskiej był Raków Częstochowa i to on awansował.
Lech nie zachwyca od dłuższego czasu, Lech od dłuższego czasu wygląda źle i wyraźnie trawi go kryzys. Przyznał to zresztą po meczu Tymoteusz Puchacz, mówiąc: Raków był od nas dużo lepszy i taktycznie, i piłkarsko. Musimy zacząć od tego, byśmy powiedzieli sobie, że gramy źle. Kilka razy zresztą podkreślał, że Lech po prostu gra źle. I trudno się z nim nie zgodzić.
„Raków dużo lepszy i taktycznie, i piłkarsko... Jednostki nie wygrywają meczów, tylko drużyna” - Tymoteusz Puchacz - w wywiadzie z @PaulinaSport - mówi jak jest w Poznaniu @PrawdaFutbolu #prawdafutbolu #Lech pic.twitter.com/qcJFioAYOs
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) March 2, 2021
O ile do przerwy jeszcze jakoś się trzymał, bo pomogła poprzeczka po strzale Iviego Lopeza, tak po zmianie stron Kolejorz się wykoleił. Najpierw Filip Bednarek zawahał się i koniec końców nie wyszedł do dośrodkowania, więc Andrzej Niewulis trafił głową na 1:0. Stoper znowu został bohaterem Rakowa...
Niewulis dwa lata temu dał Rakowowi półfinał PP, strzelając gola w dogrywce z Legią. W tym sezonie jedyny gol z Podbeskidziem i ważne trafienie z Jagiellonią. W obronie bywa różnie, ale z przodu godnie zastąpił Petraska.
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) March 2, 2021
Potem błąd popełnił wprowadzony za kontuzjowanego Milicia Thomas Rogne i było po meczu, gdyż Gutkovskis podwyższył na 2:0. Wstyd Lecha mógł być jeszcze większy, ale Ivi Lopez po ograniu Salamona się zawahał i trafił tylko w słupek... Poznaniaków nie było stać na żadną odpowiedź, a trener Dariusz Żuraw tylko uśmiechał się wymownie i bezradnie pod nosem.
Lech ostatni z 5 Pucharów Polski zdobył w 2009 roku, potem przegrał... cztery finały. W lidze po mistrzostwo sięgnął w 2015 roku i był to jego triumf numer 7. Na 8. czeka i poczeka jeszcze, bo w tym roku tytułu już nie wywalczy.
Aktualizacja#GablotaWstyduKlimczoka
— Grzegorz1922 (@grzegorz1922) March 2, 2021
2012- ❌ ❌
2013- ❌❌
2014- ❌❌
2015- ❌????
2016- ❌❌
2017- ❌❌
2018- ❌❌
2019- ❌❌
2020- ❌❌
2021- ❌❌ https://t.co/1X0CyjwnwM
Mecz 1/4 finału Fortuna Puchar Polski
LECH POZNAŃ - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 0:2
Bramki: Andrzej Niewulis 69, Vladislavs Gutkovskis 77
Lech: 35. Filip Bednarek - 44. Alan Czerwiński, 18. Bartosz Salamon, 16. Antonio Milić (60. 4. Thomas Rogne), 27. Tymoteusz Puchacz - 8. Jan Sýkora, 6. Jesper Karlström (76. 23. Filip Szymczak), 25. Pedro Tiba, 10. Dani Ramírez (76. 30. Nika Kwekweskiri), 38. Jakub Kamiński (69. 21. Michał Skóraś) - 20. Aron Jóhannsson
Raków: 28. Dominik Holec - 4. Kamil Piątkowski, 6. Andrzej Niewulis, 33. Jarosław Jach - 7. Fran Tudor, 10. Igor Sapała, 20. Marko Poletanović (62. 43. David Tijanić), 14. Daniel Szelągowski (62. 8. Ben Lederman), 11. Ivi López (72. 77. Marcin Cebula), 23. Patryk Kun - 21. Vladislavs Gutkovskis (90. 18. Jakub Arak)
Żółte kartki: Puchacz, Pedro Tiba, Salamon, Sýkora - Poletanović, Jach
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Futbol.pl