Polski bramkarz musi chyba szukać klubu. Trener chce mieć w drużynie golkipera z Bayernu Monachium

Radosław Majecki chyba już żałuje, że wybrał AS Monaco na kolejny przystanek w karierze. Gdy odchodził z Legii Warszawa, wydawało się, że trafi dobrze, ale teraz wygląda na to, iż przyszłości w tym klubie nie ma.

Majecki obecnie przegrywa rywalizację z Benjaminem Lecomte i Vito Mannone. W hierarchii bramkarzy jest na 3. miejscu i daleko mu do tego, by pojawiać się regularnie na boisku. W ogóle w tym sezonie zanotował tylko jeden mecz w Ligue 1 i jeden w Pucharze Francji. 

I chyba nikt na niego jakoś mocno nie liczy, bo w AS Monaco myślą o tym, by wypożyczyć z Bayernu Monachium Alexandra Nuebela. 24-letni bramkarz pozyskany z Schalke 04 miał zakończyć erę Manuela Neuera, a tymczasem zagrał tylko 2 razy w Die Roten i sfrustrowany przesiaduje na ławce rezerwowych, rozmyślając o zmianie klubu.

Nuebela w Monaco widzi trener Nico Kovac, który zna potencjał byłego młodzieżowego reprezentanta Niemiec.

Umowa Nuebela z Bayernem jest ważna do połowy 2025 roku. Jedyną opcją transferu bramkarza rozważaną przez bawarski klub jest wypożyczenie.

Futbol.pl