Kto będzie numerem jeden w bramce United? Możliwa wielka wymiana, trzej kandydacie na liście życzeń

Niedawno pojawiły się informacje, że Manchester United może po sezonie zrezygnować ze wszystkich swoich bramkarzy: Davida De Gei, Deana Hendersona i Sergio Romero. Teraz można znaleźć sugestie, kto mógłby przyjść w ich miejsce. Na liście są trzy nazwiska kandydatów do bycia numerem jeden w bramce Czerwonych Diabłów.

Najłatwiej rozstać się z Romero, bowiem jego kontrakt jest ważny jedynie do końca sezonu. Argentyńczyk, który od dawna jest zbędny na Old Trafford, zmieni więc klub za darmo. Gorzej sytuacja wygląda z De Geę i Hendersonem. Na obu trzeba znaleźć kupców, a przecież Hiszpan spisuje się ostatnio poniżej swojego normalnego poziomu i nie wiadomo, czy uda się go sprzedać za sensowną cenę i kto miałby się skusić. Z kolei Henderson ma łatkę wielkiego talentu, i to angielskiego, więc działacze United liczą, że ktoś w Premier League się skusi, ale wcale nie jest to takie pewne. Wiele tu zależy też od ceny za 23-latka. 

Kogo więc Manchester United chciałby mieć w bramce? Według "Sky Sports" kandydatów jest aktualnie trzech. To Jan Oblak z Atletico, Gianluigi Donnarumma z AC Milan i Mike Maignan z Lille OSC. Pierwszy kosztuje jednak aż... 120 mln euro, a United tak wielkie transfery planują raczej do ofensywy - Sancho? Haaland? W grę wchodziłoby oczywiście oddanie w zamian De Gei, ale i tak Anglicy musieliby teraz sporo dopłacić. Z kolei Donnarummę, któremu wygasa umowa i jest do wyjęcia za darmo kuszą Chelsea, PSG i Juventus. To może 25-letni Maignan, wychowanek PSG, który w Lille OSC wyrósł na jedną z gwiazd Ligue 1 na pozycji bramkarza i zadebiutował nawet w reprezentacji Francji? Umowę ma do 2022 roku, a wycenia się do na 20 mln euro.

Futbol.pl

TAGI