Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Lechia rozdawała prezenty Piastowi, ale po szalonej końcówce wyrwała mu punkt. Kuciak i antybohaterem, i bohaterem (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-04-2021 16:13
Lechia rozdawała prezenty Piastowi, ale po szalonej końcówce wyrwała mu punkt. Kuciak i antybohaterem, i bohaterem (VIDEO)

Siedem meczów, a w tym jednak 5 zwycięstw i 2 remisy - tak wygląda ligowa passa Piast Gliwice, licząc od porażki 22 lutego z Wartą Poznań. Ekip Waldemara Fornlika w sobotę z Lechią w Gdańsku po prezentach od gospodarzy, w tym Dusana Kuciaka, pędziła po 3 punkty i szóstą w ostatnim czasie wygraną, ale roztrwoniła przewagę, zmarnowała rzut karny na 3:1 i ostatecznie zremisowała po szalonej końcówce.

Piast w Gdańsku wcale swoją grą wielce nie zachwycał, ale gospodarze podarowali przyjezdnym oba gole. W 28. minucie fatalnie piłkę stracił Kopacz, potem jeszcze nie wyjaśnił sytuacji Maloca, który też się poplątał i ostatecznie Dominik Steczyk trafił na 1:0. Z kolei w 48. minucie Sokołowski uderzył zza pola karnego, a Dusan Kuciak przepuścił piłkę, która leciała prosto w niego!

 

 

Zanim zrobiło się 2:0, obie ekipy miały swoje szanse. Już w 32. minucie Świerczok trafił w słupek, z kolei w kolejnej akcji zatrzęsła się poprzeczka drugiej bramki po uderzeniu Kubickiego. Jeszcze przed przerwą "szczupakiem" popisał się Zwoliński, lecz piłkę jakimś cudem zatrzymał Plach.

Potem Świerczok miał szansę sam na sam z Kuciakiem, lecz na 3:0 nie podwyższył. Lechia wrócił do gry, gdy Zwoliński wykorzystał zamieszanie w polu karnym i zdobył bramkę kontaktową w 87. minucie. Już po chwili Piast mógł zamknąć mecz ostatecznie, lecz Kuciak trochę się zrehabilitował, broniąc strzał Tomasza Jodłowca z rzutu karnego podyktowanego za faul na Michale Żyrze. Po chwili okazało się, że była to kluczowa interwencja, bo Lechia zaatakowała i... Flavio Paixao został sfaulowany w polu karnym. Do piłki podszedł sam poszkodowany i wyrównał!

W tabeli Piast nadal ma tyle samo punktów co Lechia - 38 i nadal wszystko wskazuje na to, że obie ekipy będą walczyły o 4. lokatę, która może dać awans do europejskich pucharów. We wtorek Lechia zagra w Poznaniu z Lechem, a w środę Piast powalczy u siebie z liderującą Legią.

Mecz 25. kolejki PKO Ekstraklasy
LECHIA GDAŃSK - PIAST GLIWICE 2:2
Bramki:
Łukasz Zwoliński 87, Flávio Paixão 90 k. - Dominik Steczyk 29, Patryk Sokołowski 48
Lechia: 12. Dušan Kuciak - 19. Karol Fila (78. 78. Mykoła Musolitin), 23. Mario Maloča, 5. Bartosz Kopacz, 20. Conrado (73. 17. Mateusz Żukowski) - 9. Łukasz Zwoliński, 69. Jan Biegański (46. 88. Jakub Kałuziński), 6. Jarosław Kubicki, 7. Maciej Gajos (64. 22. Joseph Ceesay), 31. Žarko Udovičić (64. 2. Rafał Pietrzak) - 28. Flávio Paixão
Piast: 26. František Plach - 28. Bartosz Rymaniak (10. 20. Martin Konczkowski), 5. Tomáš Huk, 34. Piotr Malarczyk, 14. Jakub Holúbek - 21. Gerard Badía (57. 10. Kristopher Vida), 18. Patryk Sokołowski, 17. Patryk Lipski, 6. Michał Chrapek (57. 3. Tomasz Jodłowiec), 16. Dominik Steczyk - 70. Jakub Świerczok (79. 11. Michał Żyro)
Żółte kartki: Kopacz, Kubicki - Lipski
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły