Błyszczy na Euro, chociaż gola jeszcze nie strzelił. Po turnieju trafi do Realu Madryt?

Euro 2020 to świetne okno wystawowe. Szczególnie dla piłkarzy, którzy na turnieju potwierdzają świetną formę prezentowaną wcześniej w sezonie. Tak jak w przypadku Alexandra Isaka, którym zaczął interesować się Real Madryt.

Królewscy mają co prawda Karima Benzemę, ale od dłuższego czasu mówi się o tym, że chcą zdecydowanie wzmocnić atak. Z Realem łączy się cały czas Erlinga Haalanda, Harry'ego Kane'a czy Kyliana Mbappe, ale teraz "AS" pisz o tym, że na Estadio Santiago Bernabeu mocno zastanawiają się nad pozyskaniem Isaka.

Sprowadzenie 21-letniego Szweda to dużo łatwiejsza operacja niż transfer któregokolwiek z wymienionych powyżej. Szwed może kosztować około 40 mln euro, a w Realu Sociedad San Sebastian i tak będą zadowoleni z takiej kwoty, skoro zapłacili 2 lata temu Borussii Dortmund tylko 15 mln za byłego gracza AIK Solna. 

Isak w RSSS tylko w minionym sezonie La Liga strzelił 17 goli w 34 meczach. Co ciekawe na Euro 2020 nie trafił jeszcze do siatki, ale imponuje dynamiką, rozgrywaniem piłki w ataku i dryblingami. W kolejce po Isaka ustawiają się największe kluby z Anglii, ale sam Szwed zapewne wolałby zostać w Hiszpanii, gdzie czuje się bardzo dobrze.

Futbol.pl

TAGI