Roman Kosecki broni golkipera reprezentacji Polski. "W Polsce 39 milionów ludzi zna się lepiej niż Szczęsny"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-09-2021 10:00
Wojciech Szczęsny został uznany przez wielu ekspertów głównym winowajcą przy straconym golu w meczu przeciwko Anglikom. W jego obronie stanął Roman Kosecki, były piłkarz Atletico Madryt i reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni stracili bramkę w 72. minucie po strzale z dystansu Harry'ego Kane'a. Futbolówka nabrała rotacji i wpadła do siatki obok bezradnego Wojciecha Szczęsnego. Kibice i różnej maści eksperci "przejechali się" w mediach i Internecie po bramkarzu naszego zespołu. Szczęsny znów został skrytykowany i uznany winnym straconego gola. W jego obronie wypowiedział się Roman Kosecki, 69-krotny reprezentant Polski.
- Zawsze łatwo oceniać, gdy bramkarz puszcza bramkę po strzale z dystansu. Wszyscy od razu mówią, że to on zawinił. Ja wiem, że w Polsce 39 milionów ludzi zna się lepiej niż Szczęsny, lepiej bronią i lepiej kopią piłkę niż Lewandowski, ale bez przesady - powiedział Kosecki, cytowany przez "WP SportoweFakty".
- To było piękne techniczne uderzenie, ta piłka odchodziła. Dodatkowo Szczęsny był zasłonięty przez Bednarka, któremu piłka przeleciała koło głowy. Naprawdę był to bardzo trudny strzał do obrony i będę tu Wojtka bronił. Rzucił się, zrobił co mógł. Po prostu to było piękne uderzenie Harry'ego Kane'a - podsumował "Kosa".
Źródło: WP SportoweFakty