Jerzy Dudek o rywalizacji w eliminacjach mistrzostw świata. "Nie mamy kontaktu z Anglią, ona już odjechała"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-09-2021 10:57

Jerzy Dudek, były bramkarz reprezentacji Polski w rozmowie z portalem "Interia" podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi walki o awans do mistrzostw świata w grupie I.
Reprezentacja Anglii odskoczyła pozostałym rywalom i chyba tylko kataklizm pozbawi ją awansu na Mundial z pierwszego miejsca. O drugą lokatę premiowaną grą w barażach rywalizować będą Albania, Polska oraz drużyna Węgier.
- Nie mamy kontaktu z Anglią, ona już "odjechała". A tabela wokół nas zrobiła się bardzo ciasna. Albania pokonała Węgry i jest na drugim miejscu. Dlatego punkt zdobyty w Warszawie może się bardzo przydać - stwierdził Jerzy Dudek, cytowany przez portal "Interia".
- Węgrzy to świetnie zorganizowany zespół, Albania u siebie jest bardzo groźna. O drugie miejsce będziemy walczyli w każdym spotkaniu. Przy odrobinie szczęścia powinno się udać, A może nawet będziemy rozstawieni? - kontynuował były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt.
Dudek wyraził też nadzieję, że środowy występ z Anglią będzie przełomowym dla zespołu prowadzonego przez Paulo Sousę.
- Uważam, że każdy trener potrzebuje przełomowego meczu. Co prawda ten punkt nam jeszcze niczego nie daje, pewnie byłoby inaczej, gdyby to był mecz o awans, ale niech to będzie spotkanie, które coś zmieni. Na boisku nie było może wspaniałej gry, ale przecież tak samo było w spotkaniu z Niemcami, gdy to oni ostrzeliwali naszą bramkę, a nie odwrotnie. Taka jest jednak piłka i wyciągnijmy z tego same pozytywy. Na przykład to, że Narodowy to nasza twierdza. Cieszę się, że udało się nam podtrzymać świetną statystykę na tym stadionie.
Źródło: Interia