Maciej Bartoszek, trener Wisły Płock przed meczem z Górnikiem Łęczna. "Nie możemy sugerować się ich aktualnym miejscem w tabeli"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 11-09-2021 11:30
Przed spotkaniem 7. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Górnik Łęczna - Wisła Płock, przedstawiciele klubowych mediów "Nafciarzy" porozmawiali ze szkoleniowcem płockiej drużyny Maciejem Bartoszkiem.
O meczu z Rakowem Częstochowa:
- Uważam, że dwa ostatnie spotkania były dobre w naszym wykonaniu. Zarówno z Zagłębiem Lubin, jak i Rakowem Częstochowa pokazaliśmy się z pozytywnej strony, pokazaliśmy, w jakim kierunku chcemy zmierzać. Popełniliśmy kilka błędów, ale to normalna sprawa, to przede wszystkim kwestia wyciągania odpowiednich wniosków z pomeczowych analiz, co robimy na bieżąco.
O przygotowaniach do kolejnego meczu:
- Mieliśmy dużo czasu na odpowiednie przygotowanie i regenerację. Temu sprzyjają przerwy reprezentacyjne. Był czas na nieco luźniejsze treningi, były zajęcia z dużym obciążeniem, sporo zajęć taktycznych. Dodatkowo rozegraliśmy w ostatni weekend sparing ze Stomilem Olsztyn, w którym mogłem sprawdzić niektórych zawodników i dodatkowo dopracować pewne detale taktyczne. Do drużyny dołączyli już zawodnicy, którzy ostatnie dni spędzili na zgrupowaniach swoich reprezentacji, w tym nasz nowy piłkarz Jorginho. Jesteśmy gotowi i w pełni zmobilizowani na poniedziałkowy mecz z Górnikiem.
O meczu z Górnikiem Łęczna:
- Przed nami ciężkie, wyjazdowe spotkanie w Łęcznej. Zdajemy sobie sprawę, że Górnik nie może zaliczyć startu sezonu do udanych, ale to nadal mocna, dobrze zorganizowana drużyna. Nie możemy sugerować się ich aktualnym miejscem w tabeli i dorobkiem punktowym, bo jestem pewien, że wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności, by pokazać się jak najlepiej przed własną publicznością. Musimy podejść do tego meczu maksymalnie skoncentrowani, nastawieni na zwycięstwo, unikać błędów, które pozwoliłyby rozwinąć skrzydła przeciwnikowi. Tak jak powiedziałem już wcześniej, jesteśmy gotowi i odpowiednio zmobilizowani na ten mecz.
O sytuacji kadrowej:
- W poniedziałek nie będziemy mogli skorzystać z usług Patryka Tuszyńskiego, który nadal boryka się z kontuzją. Poza nim jest co prawda jeszcze kilka drobnych urazów, ale na wyrokowanie, kto będzie mógł wystąpić, a kto nie, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Decyzję podejmiemy bezpośrednio przed meczem w Łęcznej.
Źródło: Biuro Prasowe Wisły Płock