Widzew Łódź zmarnował szansę na lidera Fortuna I Ligi. Ambitny GKS Tychy wyrwał remis
Dodał: Kacper Zieliński
Data dodania: 19-09-2021 15:26

Piłkarze Widzewa Łódź mieli w niedzielę szansę na zrównanie się punktami z liderem Fortuna I Ligi, Koroną Kielce, która niespodziewanie przegrała z Sandecją Nowy Sącz. Łodzianie nie zdołali jednak pokonać w Tychach, ambitnie grających gospodarzy.
Liderująca w tabeli Korona, niespodziewanie przegrała w 9. kolejce, ulegając na własnym boisku Sandecji Nowy Sącz 0:1. W tym momencie przed Widzewem Łódź otworzyła się szansa na zrównanie się punkami z liderem, jednak w tym celu łodzianie musieli wywieźć z Tychów zwycięstwo.
Mimo dużej przewagi Widzewa, nie udało się zwyciężyć. Co prawda goście prowadzili od 69. minuty po trafieniu Karola Danielaka, ale po zdobyciu gola oddali pole GKS-owi. W końcówce gospodarze odważnie zaatakowali, a kolejne szturmy łódzkiej bramki przyniosły efekt w doliczonym czasie gry, kiedy remis gospodarzom zapewnił Łukasz Grzeszczyk.
Widzew jest drugi w tabeli z dwupunktową stratą do Korony. GKS zajmuje 6. miejsce z 15 punktami na koncie.
GKS Tychy - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
Bramki: Grzeszczyk 90+1 - Danielak 69
GKS: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Nemanja Nedić, Kamil Szymura, Krzysztof Wołkowicz - Kacper Janiak (74' Marcin Kozina), Oskar Paprzycki (84' Stebastian Steblecki), Wiktor Żytek (67' Jakub Piątek), Łukasz Grzeszczyk, Bartosz Biel (75' Kamil Kargulewicz) - Damian Nowak (67' Tomas Malec).
Widzew: Konrad Reszka - Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Daniel Tanżyna - Paweł Zieliński, Marek Hanousek, Patryk Mucha (61' Mattia Montini), Karol Danielak (87' Abdul Aziz Tetteh), Mateusz Michalski (82' Tomasz Dejewski), Dominik Kun (88' Fabio Nunes) - Bartosz Guzdek (61' Radosław Gołębiowski).