Paulo Sousa mógł odejść z reprezentacji Polski. Odrzucił oferty włoskich klubów
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 28-09-2021 8:00
Paulo Sousa w programie "Po Gwizdku" przyznał, że w ostatnim czasie miał sporo ofert pracy. Portugalczyk wszystkie odrzucił.
W ostatnim czasie pojawiały się informacje, że selekcjoner reprezentacji Polski jest rozchwytywany na rynku pracy. Paulo Sousa miał otrzymać oferty z Włoch i Turcji, które odrzucił. Potwierdził ten fakt w rozmowie z Sebastianem Staszewskim w programie "Po Gwizdku".
- Miałem sporą liczbę ofert, ale wszystkie odrzuciłem. To naturalne. Zawsze tak było. Ludzie, którzy mnie śledzą i są zainteresowani moim sposobem postrzegania piłki, sposobem rozumowania, komunikowania się, tym jakim jestem liderem, interesują się też mną. Czasem nie ma jednak odpowiedniego momentu na podejmowanie takich decyzji - powiedział Sousa.
Portugalczyk dodał, że przed podpisaniem kontraktu z PZPN wiedział, że w sierpniu dojdzie do zmiany na stanowisku prezesa polskiej federacji.
- Już wtedy zrozumiałem, że Zibi odejdzie, więc może ja też. Ale to nie jest problem, bo jestem facetem, który skupia się na swojej pracy, pasji, przekonaniach, aż zrealizuje codzienne cele - stwierdził Sousa.
- O zwolnieniu nie myślałem. Zamiast tego skupiłem się na tym, że dopóki jestem selekcjonerem reprezentacji zrobię wszystko, by dzięki mojej wiedzy dostarczyć dobrą pracę, z której ludzie będą zadowoleni i dumni - podsumował selekcjoner reprezentacji Polski.
Źródło: Po Gwizdku