Co wymyśli Paulo Sousa? Szczególnie przed meczem z Albanią ma spory problem

Maciej Rybus nie pomoże reprezentacji Polski w najbliższych meczach eliminacji MŚ 2022 w Katarze. Obrońca Lokomotiwu Moskwa nie będzie do dyspozycji selekcjonera Paulo Sousy z powodu wciąż niezaleczonej kontuzji.

Selekcjoner na spotkania z San Marino i Albanią ma więc kłopot. O ile z outsiderem grupy, czyli z San Marino, w Warszawie Biało-Czerwoni powinni 9 października poradzić sobie łatwo, o tyle 3 dni później w Tiranie może być trudniej. Chociaż u siebie Polacy wygrali 4:1, to momentami rywale napędzili ekipie Sousy sporo strachu.

Wszystko wskazuje na to, że na lewej stronie defensywy Sousa postawi w obu meczach na Tymoteusza Puchacza, który po transferze z Lecha Poznań do Unionu Berlin zagrał w tym sezonie tylko w meczach eliminacji i fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, a w Bundeslidze wciąż czeka na debiut. 

Wielkiego wyjścia Sousa nie ma, bo najpierw wypadł z kadry Arkadiusz Reca, który uszkodził łąkotkę, a potem okazało się, że nadal z problemami zdrowotnymi zmaga się Maciej Rybus. Od września "Ryba" nie zagrał ani minuty. Jego ostatni występ to 11 minut przeciwko Anglii. Serwis Meczyki.pl potwierdził, że obrońca Lokomotiwu Moskwa nie przyjedzie teraz na zgrupowanie. 

Jeśli nie Puchacz, to ktoś z bocznych obrońców, którzy wolą grać na prawej stronie, czyli Bartosz Bereszyński, Tomasz Kędziora lub Robert Gumny, ewentualnie jako wahadłowy Przemysław Frankowski, który z dobrym skutkiem gra na tej pozycji po lewej stronie w RC Lens.

Futbol.pl

TAGI