Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Paulo Sousa znów tłumaczy się ze swoich decyzji. "To utalentowany zawodnik, nie twierdzę, że tak nie jest"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 04-10-2021 16:15
Paulo Sousa znów tłumaczy się ze swoich decyzji.

Paulo Sousa, selekcjoner reprezentacji Polski, w pierwszym dniu zgrupowania kadry narodowej tłumaczył się ze swoich decyzji personalnych.

Portugalczykowi najwyraźniej jest nie po drodze z Sebastianem Szymańskim. Po raz kolejny pomocnik Dinamo Moskwa nie znalazł uznania w oczach selekcjonera. Zawodnik zbiera bardzo dobre recenzje za występy w lidze rosyjskiej, mimo to w rankingu Sousy jest niżej od Przemysława Płachety, który spotkania Norwich City ogląda najczęściej z perspektywy trybun.

- Dlaczego nie powołaliśmy Szymańskiego? Chcieliśmy, aby grał na skrzydle, natomiast on występuje w klubie w środku pola. To utalentowany zawodnik, nie twierdzę, że tak nie jest, natomiast w kadrze są również inni utalentowani gracze grający w środku pola - wyjaśnił Paulo Sousa.

Selekcjoner został również zapytany o powołanie Krzysztofa Piątka. 

- Mogłem powołać wszystkich napastników, których chciałem, na przykład Arkadiusza Milika. Powołałem jednak za niego Krzysztofa Piątka, który więcej trenował od kiedy wyleczył kontuzję. Mam jednak nadzieję, że w listopadzie ta dwójka będzie na zgrupowaniu - podkreślił Portugalczyk.

Dziennikarze podczas konferencji prasowej poruszyli również temat ekstraklasy. Paulo Sousa rzadko bywa w Polsce, a mecze naszej ligi stara się omijać szerokim łukiem.

- Większość naszych zawodników gra za granicą. W moim zespole jest wystarczająco dużo osób, by śledzić rozgrywki na całym świecie. Nie mogę być wszędzie osobiście, dlatego muszę mieć priorytety - zaznaczył.

- Co do pomysłu z powoływaniem około 20 graczy z Ekstraklasy na mini zgrupowanie na około dwa dni. Nie myślę pod tym względem o sobie, tylko o polskiej piłce. Ważna jest wymiana informacji, istotne jest sprawdzanie różnych zawodników i motywowanie ich, tak żeby ci byli gotowi do gry, jak już dostaną powołanie do pierwszej reprezentacji - zakończył Sousa.

 

TAGI

Inne artykuły