Zbigniew Boniek zabrał głos w sprawie afery podsłuchowej w PZPN
Dodał: Kacper Zieliński
Data dodania: 09-10-2021 18:18
W sobotę w mediach gruchnęła wiadomość o podsłuchu znalezionym w biurze nowego prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Głos w sprawie zabrał poprzedni prezes, Zbigniew Boniek, który przekonuje, że ja jego rządów nic takiego nie miało miejsca.
W sobotę w biurze Cezarego Kuleszy znaleziono podsłuch. PZPN złożył już w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. To prawda. Firma znalazła podsłuch w naszym gabinecie. Zawiadomiliśmy policję. Śpimy jednak spokojnie, bo nie mamy nic do ukrycia - przyznał Kulesza.
Głos w tej sprawie zabrał także Zbigniew Boniek, który udzielił wywiadu TVN24. - Myśmy też co jakiś czas, co 5-6 miesięcy robili taką weryfikację i nigdy nie mieliśmy z tym żadnego problemu - powiedział Boniek. - Nie mam żadnej wiedzy na ten temat, więc trudno się na ten temat wypowiadać. Nie mogę wam w tej kwestii nic powiedzieć. Jeżeli chodzi o piłkę, to możemy długo rozmawiać, natomiast jeżeli chodzi o tę kwestię, nie wiem, jak do tego podejść - dodał były prezes PZPN.
Podsłuch w biurze C. Kuleszy:
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) October 9, 2021
- znaleziony wczoraj "niespodziewanie", w trakcie rutynowej kontroli, w obudowie grzejnika.
- obecnie w biurze PZPN "piekiełko", pracuje policja, kryminalistycy. Ściągane są odciski palców, różne osoby są przesłuchiwane.
- trudno to będzie namierzyć.