Andora - Polska: Paulo Sousa skreślił jednego piłkarza. Kto nie zagra w piątek?

Już w piątek reprezentacja Polski może sobie zapewnić awans do baraży mistrzostw świata. Wystarczy, że biało-czerwoni pokonają na wyjeździe Andorę. Wiadomo kto z polskich piłkarzy na pewno nie wybiegnie na murawę.

Z powołanych do reprezentacji piłkarzy nie dla wszystkich starczy miejsca w kadrze na piątkowe spotkanie z Andorą. Z powodu kartek Paulo Sousa nie będzie mógł skorzystać z Jana Bednarka i Tymoteusza Puchacza, z kolei z powodów sportowych, Portugalczyk wyśle na trybuny jednego zawodnika. Rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, zdradził kto nim będzie.

Jak przyznał Kwiatkowski trzecim piłkarzem, którzy nie znajdzie się w 23-osobowej kadrze meczowej będzie Robert Gumny.

- Nic nikomu nie dolega, cała grupa jest w pełni gotowa do meczu. Trzech piłkarzy usiądzie na trybunach, bo przepisy pozwalają wpisać do kadry 23 zawodników. Wiadomo, że za kartki pauzują Jan Bednarek i Tymoteusz Puchacz. Decyzją selekcjonera trzecim piłkarzem, którego dzisiaj nie będzie w kadrze, jest Robert Gumny - powiedział Kwiatkowski w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".

- Skład naszej drużyny się krystalizuje, ale trzeba podejmować pewne strategiczne decyzje ze względu na kartki. W barażach chcielibyśmy uniknąć ewentualnej pauzy. Na pewno zagramy w dość silnym ustawieniu, Robert Lewandowski na sto procent będzie od pierwszej minuty na boisku - dodał Kwiatkowski. 

fot. Łączy Nas Piłka

TAGI