"To chore, że zawodnika niegrającego w klubie selekcjoner widzi w podstawowym składzie reprezentacji"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 16-11-2021 9:34

Jacek Bąk w rozmowie z portalem "WP SportoweFakty" skrytykował selekcjonera Paulo Sousę za dobór składu na poniedziałkowy mecz eliminacji mistrzostw świata w Katarze.
Były kapitan reprezentacji Polski nie mógł zrozumieć decyzji o wystawieniu w podstawowym składzie Tymoteusza Puchacza. Jacek Bąk, który występował w kadrze pod wodzą wielu selekcjonerów, zabrał też głos na temat nieobecności Roberta Lewandowskiego w spotkaniu z Węgrami.
- Nie rozumiem, dlaczego Robert Lewandowski grał z Andorą i dlaczego nie grał z Węgrami. Dla mnie to jest trochę niezrozumiałe. Dla mnie to dziwne albo gramy na całego, albo nie gramy. Mogliśmy być rozstawieni, a teraz najprawdopodobniej nie będziemy. Glik, Lewandowski i Krychowiak to są trzy filary, dla których nie mamy na teraz zastępstwa. Moder tego jeszcze nie dźwignie, Bednarek bez Glika też inaczej wygląda, tak jak i atak bez Lewandowskiego - stwierdził Bak.
- Dla mnie to jest trochę chore, że jest zawodnik niegrający w klubie, a nagle trener widzi go w pierwszej jedenastce. Jak się mają czuć zawodnicy, którzy na co dzień grają w zespołach? To jest dla mnie niezrozumiałe. Wiem, że nie mamy za wielu opcji na tej pozycji, ale nie można stawiać na zawodnika, który nie gra - podkreślił były piłkarz.
Tymoteusz Puchacz w barwach Unionu Berlin występuje głównie w rozgrywkach Ligi Konferencji UEFA.
Źródło: WP SportoweFakty