Paulo Sousa walnął głową w mur, a potem stwierdził, że... zrobi to jeszcze raz
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 17-11-2021 10:00
Marek Koźmiński, były wiceprezes PZPN nie krył oburzenia wypowiedzią Paulo Sousy po meczu z Węgrami. Skrytykował również decyzje personalne selekcjonera.
Marek Koźmiński nie krył swojego rozczarowania wynikiem meczu z Węgrami, jak też fatalną postawą zespołu Paulo Sousy. Były prezes PZPN podkreślił, że błędem była decyzja o nieskorzystaniu z Roberta Lewandowskiego.
- Można było wystawić Roberta na 45 minut w meczu z Andorą i mieć go co najmniej na ławce rezerwowych w spotkaniu z Węgrami, aby wszedł na boisku, gdyby pojawiła się taka potrzeba - ocenił Koźmiński.
- Przykro mówić, ale to był naprawdę smutny wieczór, przygotowany na własną prośbę. Przegraliśmy z drużyną bardzo słabą i grając bardzo słabo, nie wykorzystując naszych atutów, które trzymaliśmy poza boiskiem - dodał.
Koźmiński w ostrych słowach skrytykował pomeczową wypowiedź selekcjonera reprezentacji Polski, który stwierdził, że gdyby ten mecz miał zostać rozegrany raz jeszcze, podjąłby takie same decyzje personalne.
- Gdy to słyszałem, to na myśl przyszła mi osoba, która rozpędziła się i walnęła głową w betonowy mur, a potem stwierdziła, że jeszcze raz spróbuje - wypalił Marek Koźmiński.