Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Michael Carrick przed meczem Manchesteru United w LM z Villarrealem: Nie możemy rozmyślać o przeszłości

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 22-11-2021 17:55
Michael Carrick przed meczem Manchesteru United w LM z Villarrealem: Nie możemy rozmyślać o przeszłości

Michael Carrick, tymczasowy szkoleniowiec Manchesteru United odpowiadał na pytania dziennikarzy przed spotkaniem z Villarrealem w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Anglik skomentował odejście Ole Gunnara Solskjaera oraz przygotowania zespołu do nadchodzącego meczu.

Carrick wystosował krótkie oświadczenie, w którym podziękował Ole Gunnarowi Solskjaerowi:

- Przede wszystkim, poprzedni dzień był bardzo emocjonalny. Dla mnie oraz dla wszystkich innych, którzy pracują w tym klubie. Pracowałem z Ole przez trzy lata, a znam go dużo dłużej. Wiem, jakim jest człowiekiem, jakie ma wartości, czym się kieruje w życiu i jak traktuje ludzi. Jego zwolnienie jest dla mnie trudne, podobnie jak dla wielu ludzi w klubie - powiedział.

- Biorąc pod uwagę emocje, które towarzyszyły nam wczoraj oraz to, co Ole chciał przekazać wszystkim, widać było, jak wiele dla nas znaczył. Ole Gunnar Solskjaer oraz wszyscy inni rozumieją, że w tym biznesie wyniki są wszystkim i nawet jeśli budujesz fundamenty oraz tworzysz odpowiednie środowisko, właściwą kulturę, to bez rezultatów nie dostaniesz tego, na co zasługujesz. Chcę mu podziękować w imieniu wszystkich. Wiele mnie nauczył, a praca z nim to była czysta przyjemność. To był smutny dzień. Życzę mu wszystkiego najlepszego, ale koniec końców taka jest piłka nożna i tak wygląda ten biznes. Jutro czeka nas wielki mecz - dodał.

Tymczasowy szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" odniósł się też do wtorkowego starcia z Villarealem.

- Czuję się uprzywilejowany, że mogę siedzieć w tym miejscu i rozumiem odpowiedzialność, jaka się z tym wiążę. Koncentrujemy się na tym, aby jak najszybciej ruszyć do przodu. Ten klub radził sobie z takimi rzeczami bardzo dobrze. Taki jest nasz cel. Pragniemy podejść do kolejnego spotkania z pozytywnym nastawieniem. Jestem przekonany, że chłopcy będą gotowi. Nie możemy się doczekać - podkreślił.

- Z tego, co zrozumiałem oraz co mi powiedziano, to nastawiam się na to, aby przygotować zespół do wtorkowego meczu. Dam z siebie wszystko. Znam tych chłopaków bardzo dobrze. Podobnie jest z klubem oraz sztabem szkoleniowym. Ten klub to moje życie przez okropnie długi czas. Chodzi o poświęcenie i oddanie. Jestem na to przygotowany, niezależnie od tego, jak długo to potrwa. Jeden mecz, dwa lub dłużej – nie wiem. Nie zamierzam się jednak na tym skupiać. Najważniejsze jest jutrzejsze spotkanie. Czeka nas wielkie starcie, ponieważ chcemy awansować do kolejnej rundy. Wykonam swoją pracę najlepiej, jak potrafię. Ufam sobie i ufam ludziom, którzy znajdują się dookoła mnie. Wierzę piłkarzom i jestem przekonany, że będziemy dobrze przygotowani. To będzie fantastyczna rywalizacja. Przed nami noc, podczas której będziemy mogli się sprawdzić i posunąć się do granic naszych możliwości - zakończył Carrick.

Źródło: manutd

Bayern Monachium planuje pobić własny rekord transferowy. Gwiazdor Barcelony kuszony ogromną pensją

TAGI

Inne artykuły