Były piłkarz Legii Warszawa podsumował wywiad udzielony przez Dariusza Mioduskiego. "Gaszenie pożaru benzyną"

Wywiad Dariusza Mioduskiego, właściciela Legii Warszawa, wywołał burzę w piłkarskim środowisku. Do wypowiedzi odniósł się m.in. Wojciech Kowalewski, były piłkarz stołecznej drużyny.

Przed meczem z Leicester City na oficjalnej stronie internetowej mistrzów Polski ukazał się wywiad z Mioduskim. Właściciel klubu otwarcie skrytykował w nim pracę Czesława Michniewicza, a także stwierdził wprost, że chce zatrudnić Marka Papszuna. 

Wypowiedź właściciela Legii spotkała się z wielkim zaskoczeniem i krytyką. Zniesmaczony wywiadem był Wojciech Kowalewski.

- Wypadałoby nie komentować tego wywiadu. Nie wiem, jak się do tego odnieść - stwierdził były reprezentant Polski w studiu Viaplay.

- Podejrzewam, że ten wywiad wywoła kolejne reakcje i to nie poprawi atmosfery ani wokół Legii, ani w samej Legii. Troszeczkę gaszenie pożaru za pomocą benzyny - podsumował Kowalewski.

 Legia po porażce w Anglii zajmuje ostatnie miejsce w grupie C Ligi Europy, ale zachowała szansę na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Musi "tylko" pokonać w ostatnim meczu Spartaka Moskwa.

Źródło: Viaplay

Brendan Rodgers skrytykował zachowanie kibiców Legii. "Nie chcemy oglądać takich scen w futbolu"

TAGI