Zbigniew Boniek: Jeśli tylko dziennikarze mają decydować o Złotej Piłce, to nie zawsze wybierzemy najlepszych w danym roku piłkarzy
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-11-2021 9:45
Zbigniew Boniek udzielił wywiadu portalowi "Interia", w którym zabrał głos na temat przyznania prestiżowej nagrody "Złotej Piłki".
Od wielu lat dyskutuje się na temat formuły głosowania w plebiscycie "Złotej Piłki". Obecnie kapituła składa się z dziennikarzy ze 185 krajów.
- Sama formuła Złotej Piłki jest trochę przestarzała. W Afryce, Ameryce, Bundesligi nie ogląda się zbyt często. To liga popularna w Europie, ale nie jest tak globalna, jak Premier League czy La Liga. I tu leży pewien problem - twierdzi Boniek.
- Dziś dziennikarz jakiś z egzotycznego piłkarsko kraju decyduje o losach Złotej Piłki. W ogóle, jeśli tylko dziennikarze mają o tym decydować, to wydaje mi się, że nie zawsze wybieramy najlepszych w danym roku piłkarzy. Przykład tego możemy mieć w tym roku, jeżeli wygra Messi - dodaje były prezes PZPN.
Redaktor naczelny "France Football" potwierdził, że zwycięzca plebiscytu został już o tym fakcie poinformowany, ale wyniki utrzymywane są w tajemnicy.
- Jeśli chodzi o codzienność piłki, w której trzeba udowodnić, że jest się najlepszym, to Messi wielkich rzeczy w tym roku nie zrobił. Natomiast jego globalność, wielkość, uniwersalność jest tak duża, że czy on błyszczy, czy nie, to, dopóki wychodzi na boisko, to wszyscy będą mieli zakodowane, że on i tak jest najlepszym piłkarzem na świecie. I z tym bym się nawet zgodził, że jeżeli chodzi o jego numery techniczne, przyjęcie piłki, drybling, zagranie na jeden kontakt, jest najlepszy. Natomiast jeśli chodzi o wartość realną w tym roku, to wydaje mi się, że nawet Karim Benzema i Jorginho byli od niego lepsi. Jorginho z Chelsea wygrał Champions League, a z Włochami - tytuł mistrza Starego Kontynentu - ocenia Boniek.
Gala wręczenia Złotej Piłki odbędzie się 29 listopada w Theatre du Chatelet w Paryżu. Początek zaplanowano na 20:30.
Źródło: Interia
