Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wtargnął na boisko i uderzył rywala. Komisja Ligi wydała wyrok. Jego przeciwnikowi się upiekło...

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 29-11-2021 17:05
Wtargnął na boisko i uderzył rywala. Komisja Ligi wydała wyrok. Jego przeciwnikowi się upiekło...

Sasa Balić nie zagra w najbliższych meczach Zagłębie Lubin. Obrońca Miedziowych został ukarany za swoje zachowanie w trakcie spotkania z Radomiakiem Radom, za które obejrzał czerwoną kartkę.

31-letni Balić został przez Komisję Ligi zdyskwalifikowany na 5 spotkań. Ta surowa kara, ale adekwatna do przewinienia, ma związek z zachowaniem Serba w trakcie meczu z Radomiakiem. Balic był rezerwowym, ale w pewnym momencie wtargnął na murawę i uderzył w przepychance jednego z rywali.

Balić był piłkarzem rozgrzewającym się, gdy w polu karnym doszło do starcia Karola Angielskiego i Mateusza Bartolewskiego. Napastnik Radomiaka obejrzał 2. tego dnia żółtą kartkę, ale nerwy puściły kilku zawodnikom. W tym właśnie Baliciowi, który wbiegł na boisko i po krótkiej "pogawędce" spoliczkował Luisa Machado. 

Portugalczyk, jak pokazało nagranie całego zajścia, wyraźnie prowokował Balicia i nawet wymierzył cios, ale ukarany nie został. Wszystko przez to, że jego zachowanie zostało opisane w protokole meczowym, a skoro sędziowie nie ukarali piłkarza, to Komisja Ligi nie mogła już zmienić tej decyzji.  

- Z informacji uzyskanych od Kolegium Sędziów PZPN wynika, że zespół na wozie VAR uznał zachowanie zawodnika za niesportowe, jednakże uderzenie ręką nastąpiło z minimalną siłą i tym samym nie zostało ocenione jako agresywne. Wobec tego zasługiwało na ukaranie jedynie żółtą kartką, a nie czerwoną. Zespół VAR nie interweniował, bowiem protokół pozwala na wsparcie tylko w przypadku „oczywistego błędu” lub „pominiętego poważnego zdarzenia” w odniesieniu do między innymi takiej sytuacji jak bezpośrednia czerwona kartka, a nie żółta. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie mogliśmy nałożyć kary na piłkarza Radomiaka – mówi przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". 

Co ciekawe Balić został zawieszony na 5 spotkań ligowych, więc w środę będzie do dyspozycji trenera Dariusza Żurawia na spotkanie Pucharu Polski z Arką Gdynia. Serb nie zagra więc w tym roku w lidze i na początku przyszłego, bo Miedziowym zostały w 2021 roku mecze z Lechem Poznań, Wisłą Kraków, Legią Warszawa i Górnikiem Łęczna, a 2022 roku zaczną starciem z Legią.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły