Media: Cezary Kulesza ma zaskakujący plan na selekcjonera. Legenda może poprowadzić naszą kadrę

Cezary Kulesza wcale nie podjął jeszcze decyzji o tym, że powierzy kadrę Adamowi Nawałce po tym, jak z posady selekcjonera zdezerterował Paulo Sousa? Zdaniem "Przeglądu Sportowego" nie, bo poważnie rozważa zatrudnienie Andrija Szewczenki!

Od momentu, gdy Sousa oświadczył, że chce rozwiązać umowę z PZPN i podpisać umowę z Flamengo Rio De Janeiro, co ostatecznie nastąpiło, każdego dnia wydłuża się lista trenerów-kandydatów do poprowadzenia reprezentacji Polski. Rozważane są oba scenariusze - od selekcjonera-strażaka tylko na baraże po danie komuś sterów kadry na zdecydowanie dłużej.

Od kilku dni pojawiają się przecieki, że najwyżej stoją akcje Adama Nawałki, który odszedł z posady selekcjonera po nieudanych MŚ 2018. Szanse z Polski mają mieć też Czesław Michniewicz, Michał Probierz i Marek Papszun, a spośród trenerów zagranicznych swój akces zgłosić mieli m.in. Dick Advocaat, Fabio Cannavaro, Andrea Pirlo, Roberto Donadoni i wielu innych.

Teraz nową kandydaturę podali dziennikarze "Przeglądu Sportowego". Według nich Kulesza myśli o tym, by oddać stery repezentacji Andrijowi Szewczence, który przez kilka lat prowadził drużynę narodową swojego kraju. Z kadrą Ukrainy pracował w latach 2016-2021 i dotarł do ćwierćfinału Euro 2020, po czym odszedł.

W listopadzie Szewczenko wrócił na ławkę. Przejął stery w FC Genoa. Podpisał umowę do połowy 2024 roku. Póki co nie poprawił wyników, bo z 8 spotkań drużyna pod jego wodzą wygrała raz i dwukrotnie zremisowała. Szewczenkę w tym momencie mimo takich wyników trudno byłoby wyciągnąć z włoskiego klubu. W PZPN rozważają więc opcję, że Ukrainiec przejmie kadrę dopiero po barażach, ale co w przypadku, gdyby tymczasowemu selekcjonerowi udało się wprowadzić drużynę na mundial w Katarze? 

Futbol.pl

TAGI