Lista się skraca. Już tylko dwóch kandydatów do trenowania Legii. W tym gronie jest Kosta Runjaić?
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 26-01-2022 13:34

Legia Warszawa pożegnała się w tym sezonie już z dwoma trenerami - Czesławem Michniewiczem i Markiem Gołębiewskim. Potem awaryjnie zespół przejął i tak będący na kontrakcie, ale zwolniony wcześniej Aleksandar Vuković. Miał być tymczasowo, bo Dariusz Mioduski marzył o Marku Papszunie, ale zmieniła się w klubie koncepcja, odszedł dyrektor Radosław Kucharski, przyszedł Jacek Zieliński i Papszun został w Rakowie. Legię przed spadkiem ratować będzie więc Vuković, a potem... może zostanie, chociaż Zieliński mówi w "Przeglądzie Sportowym", że ma dwóch kandydatów.
- Decyzja zapadnie w najbliższych tygodniach, pewnie nie zdążymy przed startem rundy, ale mogę powiedzieć jedno: mam ogromny ból głowy związany z wyborem. Tylko dwie osoby znają oba nazwiska - stwierdził dyrektor sportowy Legii.
Zieliński w rozmowie z "PS" opowiedział też o kulisach negocjacji z Papszunem i o powodach takiego, a nie innego finału.
- Wiele rzeczy było omówionych i opracowanych wcześniej, natomiast potem koncepcja się zmieniła. Marek Papszun to bardzo dobry szkoleniowiec, inteligentny człowiek. Zgadzaliśmy się w wielu kwestiach. Po rozmowach byłem przekonany w 80 procentach, brakowało niewiele, ale nie mogłem podjąć wówczas decyzji. Potrzebowałem czasu na rozmowy z innymi kandydatami. Potem Marek podpisał umowę z Rakowem, więc temat Legii na razie się skończył. Potrzebowałem więcej czasu, miałem dwóch innych kandydatów, przeanalizowałem pracę każdego z nich, porównałem, jacy trenerzy sprawdzali się w Legii w przeszłości, a którym się nie powiodło. Jedną taką analizę wykonałem sam, drugą przygotowała firma zewnętrzna, co ma mi pomóc w podjęciu decyzji. Podpisywanie umowy z Markiem na przełomie roku byłoby przedwczesnym ruchem. On też nie mógł czekać, do 31 grudnia miał się określić, czy przyjmuje propozycję nowego kontraktu z Rakowa. Wtedy wchodziła w grę jeszcze reprezentacja Polski. Rozstaliśmy się w zgodzie, bez wzajemnych pretensji i żalu - mówił Zieliński.
Papszun podpisał niedawno umowę z Rakowem do połowy 2023 roku i raczej nie ma go w tej rozpatrywanej przez Legię dwójce. Kto może wchodzić w grę? Raczej nie ma w tym duecie także Aleksandara Vukovicia. Spodziewać się należy raczej opcji zagranicznych, doświadczonych trenerów, a przynajmniej jeden z nich pracować może aktualnie w PKO BP Ekstraklasie i mieć umowę do końca sezonu. Mowa oczywiście o Koście Runjaiciu, który od listopada 2017 roku prowadzi Pogoń Szczecin.
Futbol.pl