Włodarze Leeds United znaleźli następcę Marcelo Bielsy. Niewykluczony inny charakter współpracy z Argentyńczykiem
Dodał: Mateusz Połuszańczyk
Data dodania: 18-02-2022 15:03

Marcelo Bielsa wciąż siedzi na gorącym krześle i nie jest pewien utrzymania swojej obecnej posady. Leeds United szykują już warianty ewentualnego zastępstwa, jeśli Argentyńczyk zostanie zwolniony, ale jednocześnie chcą nawiązać z nim współpracę o innym charakterze.
„Pawie” to najdłużej prowadzony przez Marcelo Bielsę zespół od czasów jego rozstania z reprezentacją Argentyny. Jednak trener znalazł się w tym momencie na cenzurowanym ze względu na niezadawalające rezultaty sportowe. Kontrakt 66-latka z Leeds obowiązuje do 30 czerwca bieżącego roku. Do tej pory klub nie złożył Argentyńczykowi oferty przedłużenia umowy.
Aczkolwiek Leeds chciałoby kontynuować współpracę z Bielsą, nawet w przypadku degradacji do Championship. Tym gestem działacze „Pawi” będą mogli okazać szkoleniowcowi wdzięczność za awans do Premier League po kilkunastu latach nieobecności w elicie i nadanie drużynie charakteru. Tutaj decyzja należy do menedżera. Natomiast gdyby nie przedłużono umowy z Bielsą w roli trenera, to Anglicy mają już wybrane opcje na dane stanowisko.
Wśród faworytów do zastąpienia Argentyńczyka wymienia się Jessego Marscha, który od ponad dwóch miesięcy pozostaje bez pracy. Ostatnio podopiecznymi Amerykanina byli piłkarze RB Lipsk, ale Marsch nie poradził sobie pełniąc funkcję ich opiekuna. W Leeds miałby wolną rękę i czas na realizację wdrożonego przez siebie planu w projekcie o wielkich ambicjach.
Oprócz Marscha, „Pawie” rozpatrują kandydaturę Ernesto Valverde.