Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Były piłkarz Liverpoolu skrytykował Cristiano Ronaldo. „Większym błędem od sprowadzenia Portugalczyka będzie jego zatrzymanie”

Dodał: Mateusz Połuszańczyk
Data dodania: 19-02-2022 8:33
Były piłkarz Liverpoolu skrytykował Cristiano Ronaldo. „Większym błędem od sprowadzenia Portugalczyka będzie jego zatrzymanie”

Jamie Carragher twierdzi, że Manchester United może sprawić sobie dodatkowe kłopoty. Zdaniem byłego piłkarza Liverpoolu kontynuacja współpracy „Czerwonych Diabłów” z Cristiano Ronaldo będzie dużą pomyłką.

Ubiegłego lata wokół portugalskiego gwiazdora zrobiło się sporo szumu. Jego przygoda z Juventusem Turyn zmierzała ku końcowi, ale strony miały porozumieć się w sprawie przedłużenia kontraktu na jeszcze jeden sezon. Ostatecznie do tego nie doszło i w samej końcówce okna transferowego zawodnik postanowił, że po wielu latach ponownie będzie występował w koszulce Manchesteru United.

Obserwując statystyki, ten ruch nie wydaje się być zupełnym niewypałem. Portugalczyk w 27 meczach zanotował 15 trafień, jednak nie ma co ukrywać, że obie strony spodziewały się po tym wielkim powrocie czegoś więcej. Podobne odczucia ma Jamie Carragher, który wypowiedział się na ten temat swoim cyklu artykułów na łamach „The Telegraph”.

- Manchester United popełnił błąd sprowadzając zeszłego lata Cristiano Ronaldo. A jeszcze większy błąd popełni, jeśli zatrzyma go na przyszły sezon - napisała legenda Liverpoolu.

Carragher zauważa, że Cristiano Ronaldo wciąż jest znakomitym strzelcem, lecz aktualnie na Old Trafford bardziej utrudnia zdobywanie bramek całemu zespołowi.

- Ta drużyna strzeliła 121 goli we wszystkich rozgrywkach sezonu 2020/2021. To był jego najlepszy wynik od 14 lat. Udało im się to dzięki temu, że byli bardziej zbalansowanym, zjednoczonym zespołem, bardziej niż teraz - brzmi dalsza część tekstu.

Carragher dodaje, że obecność gwiazdy takiego formatu jest toksyczna dla reszty ekipy.

- Po każdym negatywnym rezultacie generuje się niepotrzebny szum. Od razu robi się głośno z każdą historią o tym, że „rozważa swoją przyszłość”. Szum rodzi się też za każdym razem, kiedy widać po nim rozczarowanie, gdy United zdobywa bramkę, ale to nie Ronaldo jest strzelcem. Tak było choćby przy trafieniu Marcusa Rashforda w końcówce meczu z West Hamem - kontynuuje były reprezentant Anglii.

- Kiedy szkoleniowiec sadza na ławce 37-latka, nie powinno być wokół tego żadnej dyskusji. Żaden piłkarz nie może być większy od klubu. I nikt nie wiedział tego lepiej niż Sir Alex Ferguson, który w 2006 roku bez wahania sprzedał jednego z najlepszych strzelców, Ruuda van Nistelrooya, ponieważ czuł, że jego żądza strzelania goli powstrzymuje rozwój młodszych zawodników. Sprzedaż Cristiano Ronaldo już latem rozwiązałaby więcej problemów, niż stworzyło jego sprowadzenie - podsumowuje Carragher.

TAGI

Inne artykuły