Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Jaga coraz bliżej strefy spadkowej po porażce z Wisłą Płock w Białymstoku

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 13-03-2022 14:49
Jaga coraz bliżej strefy spadkowej po porażce z Wisłą Płock w Białymstoku

Wisła Płock pokonała w Białymstoku Jagiellonię 1:0. Było to dopiero drugie w sezonie wyjazdowe zwycięstwo "Nafciarzy".

To był udany debiut Pavola Stano. Były obrońca Jagiellonii Białystok po raz pierwszy pojawił się w PKO Ekstraklasie jako trener Wisły Płock, a jego zespół wygrał na Podlasiu.

W pierwszej połowie niedzielnego spotkania kibice byli świadkami wyrównanego pojedynku. Jednak to goście zdobyli prowadzenie, którego, jak się później okazało, nie oddali do końcowego gwizdka arbitra. Gola dla "Nafciarzy" strzelił Marko Kolar już w 5. minucie spotkania. 

⏱ HT | Koniec pierwszej połowy, jak na razie prowadzimy po bramce Marko Kolara!#JAGWPŁ 0:1 pic.twitter.com/k7xeSjXHeA

— Wisła Płock (@WislaPlockSA) March 13, 2022

Po zmianie stron lepszą zespołem była Wisła Płock. Goście nie podwyższyli jednak prowadzenia, gdyż na ich drodze stał bardzo dobrze usposobiony w niedzielę bramkarz Jagiellonii  Zoran Alomerović. Trzeba przyznać, że gra formacji obronnej gospodarzy wołała o pomstę do nieba. Niezrozumiałe dla obserwatorów decyzje taktyczne trenera Piotra Nowaka sprawiły, że defensywa "Jagi" przypominała szwajcarski ser. 

Zwycięstwo Wisły Płock oznacza, że traci ona tylko cztery punkty do czwartej Lechii Gdańsk. Jagiellonia Białystok ma zaś sześć "oczek" przewagi nad strefą spadkową.

 

W następnej kolejce Jaga wybierze się do Poznania. Tam czekać będzie na nią Lech, którego, z okazji obchodów stulecia wesprze przeszło 30 tysięcy kibiców. Przy takiej grze Jagiellonii w tyłach, możemy spodziewać się festiwalu strzeleckiego w wykonaniu Kolejorza.  

Jagiellonia Białystok — Wisła Płock 0:1 (0:1)

Bramka: Marko Kolar (5)

Żółte kartki: Pazdan — Kryvotsiuk

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic – Tomas Prikryl, Michał Pazdan, Miłosz Matysik, Taras Romanczuk, Fedor Cernych (69. Radosław Zyśk), Przemysław Mystkowski (77. Maciej Twarowski), Michał Nalepa (46. Bartłomiej Wdowik), Karol Struski, Martin Pospisil (46. Paweł Olszewski), Filip Piszczek (46. Narek Grigorjan)

Wisła Płock: Krzysztof Kamiński – Kristian Vallo (90+2. Dusan Lagator), Damian Zbozień, Damian Michalski, Piotr Tomasik, Anton Krywociuk, Mateusz Szwoch (76. Damian Rasak), Dominik Furman, Radosław Cielemęcki (76. Fryderyk Gerbowski), Rafał Wolski (84. Patryk Tuszyński), Marko Kolar (84. Filip Lesniak)

TAGI

Inne artykuły