Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Podwyżki cen za prąd i gaz rujnują kluby Ekstraklasy. Wisła Kraków musi zapłacić blisko milion złotych

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-04-2022 17:50
Podwyżki cen za prąd i gaz rujnują kluby Ekstraklasy. Wisła Kraków musi zapłacić blisko milion złotych

Inflacja, a także wojna na Ukrainie spowodowały znaczny wzrost cen gazu i prądu. Kluby polskiej Ekstraklasy zmagają się z drastycznymi podwyżkami. Szczególnie ucierpiała Wisła Kraków, która musi zapłacić rachunek wynoszący blisko milion złotych. 

Podwyżki cen prądu i gazu dotknęły nas wszystkich. a Polski Urząd Regulacji Energetyki zapowiada, że wysokie stawki utrzymają się przez dłuższy czas. Oznacza to zwiększenie kosztów utrzymania również dla klubów Ekstraklasy. Wisła Kraków już boleśnie odczuła skutki drastycznych podwyżek. Rachunek za gaz za okres ostatnich trzech miesięcy wyniósł 920 tysięcy złotych.

Inne kluby Ekstraklasy nie korzystają z gazu w tak wielkim stopniu jak "Biała Gwiazda". Pojawiły się za to problemy wynikające z podwyżek energii elektrycznej.

- W porównaniu do ubiegłego roku to skok mniej więcej o połowę. Chyba nikt nie spodziewał się tak drastycznych podwyżek. W budżecie szacowaliśmy inną kwotę na prąd. Na szczęście nie rujnuje ona naszych finansów - powiedział w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" Tomasz Marzec, prezes Wisły Płock.

Problemy dotknęły również szczecińską Pogoń, która buduje nowy stadion.

- Energia elektryczna jest koszmarnie droga. Dlatego, że budowany jest nowy stadion, trudno nam porównać wzrost cen ze stawkami dotyczącymi starego obiektu. Ten nowy potrzebuje więcej energii, bo jest funkcjonalniejszy i lepiej wyposażony - podkreślił prezes Pogoni Jarosław Mroczek.

- Państwowe zakłady energetyczne działają w ten sposób, że trzeba zgłosić maksymalny pobór, który będziemy pobierali. Do tej granicy dochodzimy tylko w dni meczowe. W pozostałe nie potrzebujemy tyle prądu, a i tak musimy płacić stawkę za zamówioną z góry maksymalną moc - podkreśla.

- W niektórych wypadkach powinny być taryfy specjalne, które będą uwzględniały nietypowe powody pobierania dużych ilości energii w krótkim czasie. W naszym klubie miesięczne rachunki za prąd wynoszą około 100 tysięcy złotych - dodaje Mroczek.


Źródło: WP Sportowe Fakty

Piotr Nowak przed meczem Jagi z Pogonią. "Takie potyczki mają wpływ na sposób myślenia zawodników"

TAGI

Inne artykuły