Sprawa wcale nie jest załatwiona. Raków wkurzony na Lecha. Rozważa bojkot gali Ekstraklasy
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 19-05-2022 19:51

Przedstawiciele Rakowa Częstochowa - piłkarze, trenerzy i działacze - mogę nie pojawić się na Gali Ekstraklasy. Pod Jasną Górą zastanawiają się, czy w ten sposób nie wyrazić swojego sprzeciwu wobec tego, jak Lech Poznań świętował po zdobyciu mistrzostwa Polski. Podczas fety Kolejorza obrażano właśnie m.in. Raków.
Niewybredne przyśpiewki i hasła płynęły nie tylko z ust kibiców. Takie coś w Częstochowie pewnie by nawet gdzieś tam rozumieli i przymknęli na nie oko. Gdy jednak takiego zachowania dopuszczają się najwyższe władze klubowe, a konkretnie prezes Piotr Rutkowski, to reagować warto.
— Out of Context Polish Football (@OfPolski) May 16, 2022
Co prawda media informowały, że sprawa między stronami jest załatwiona, ale nie wygląda na to, by była to prawda. Według portalu Weszlo.com w Częstochowie są wściekli na przedstawicieli Lecha i chcą dam temu wyraz. Nie tylko żądają reakcji od Komisji Ligi i ukarania śpiewających (w tym piłkarzy Kolejorza), ale też rozważają bojkot Gali PKO Ekstraklasy. Nominowani do nagród są Vladan Kovacević, Fran Tudor, Patryk Kun, Ivi Lopez oraz trener Marek Papszun. Całkiem możliwe, że żaden z nich nie pojawi się na poniedziałkowej gali.
Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niesatwiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków.
— Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) May 19, 2022
Futbol.pl