Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Szymon Jadczak komentuje pozew od Czesława Michniewicza. "Nie wiem, co mnie bardziej szokuje. Co na to wszystko PZPN?"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 27-06-2022 9:00
Szymon Jadczak komentuje pozew od Czesława Michniewicza.

Szymon Jadczak, dziennikarz "Wirtualnej Polski", zareagował na pozew od Czesława Michniewicza. Zwrócił uwagę na to, że adwokat reprezentujący selekcjonera polskiej reprezentacji, dawniej bronił "Fryzjera".

Wirtualna Polska opublikowała artykuł autorstwa Szymona Jadczaka, w którym dziennikarz przedstawił efekty swojego śledztwa dotyczącego możliwych kontaktów Michniewicza z „Fryzjerem”. Miały one miejsce w okresie od 1 lipca 2003 do 12 lipca 2005. Na podstawie bilingów dziennikarz śledczy ustalił, że pomiędzy działaczem a trenerem reprezentacji Polski było dokładnie 591 rozmów telefonicznych lub prób połączeń. Jak podkreślił Jadczak, liczba 711 połączeń pojawia się w akcie oskarżenia, ale prokurator nie wyjaśnia jej pochodzenia.

Czesław Michniewicz postanowił zareagować na informacje przekazane w artykule i pozwie dziennikarza. Adwokatem selekcjonera reprezentacji Polski jest Piotr Kruszyński, który w przeszłości bronił Ryszarda Forbricha ps. "Fryzjer" – szefa mafii, która ustawiała mecze w polskiej lidze.

Szymon Jadczak odniósł się do pozwu od Czesława Michniewicza na łamach "Wirtualnej Polski". Dziennikarz zwrócił uwagę na to, kto będzie reprezentował selekcjonera w sądzie. Mowa o adwokacie Piotrze Kruszyńskim, który bronił w sądzie Ryszarda Forbricha, który został skazany na 4,5 roku więzienia za udział w korupcji. 

- Nie wiem, co mnie bardziej szokuje w tych doniesieniach: czy to, że spośród kilkunastu tysięcy adwokatów działających w Polsce Czesław Michniewicz wybrał akurat takiego, który pracował w przeszłości dla szefa mafii piłkarskiej Ryszarda Forbricha, czy to, że reprezentujący Michniewicza adwokat Piotr Kruszyński jeszcze niedawno sprzeciwiał się karaniu ludzi z artykułu 212 Kodeksu Karnego, który teraz zamierza wykorzystać przeciwko dziennikarzowi. Jestem ciekaw, co na to wszystko PZPN - powiedział Jadczak.

Dziennikarz ma zapewnione pełne wsparcie od swojego pracodawcy, czyli serwisu "Wirtualna Polska".

- Szymon Jadczak wykonał przez cztery miesiące ogromną pracę, obszerny artykuł o kontaktach Czesława Michniewicza z Ryszardem Forbrichem oparty był na billingach oraz danych znajdujących się w aktach sądowych. To artykuł rzetelny i niezwykle potrzebny dla polskiego środowiska sportowego, dlatego udzielimy Szymonowi wszelkiego niezbędnego wsparcia prawnego w związku z zapowiedziami mecenasa reprezentującego selekcjonera - komentuje Paweł Kapusta, zastępca redaktora naczelnego WP.


Źródło: WP, Twitter

TAGI

Inne artykuły