Były reprezentant Polski o sprawie Macieja Rybusa. "Ludziom pomyliła się krytyka z gnojeniem"

Radosław Kałużny na łamach „Przeglądu Sportowego” skomentował decyzję Macieja Rybusa o pozostaniu w Rosji.

Były reprezentant Polski należy do grupy, która broni Macieja Rybusa. Kałużny twierdzi, że rozumie decyzję piłkarza. "Tata" nie zostawia natomiast suchej nitki na tych, którym krytykowanie pomyliło się z gnojeniem człowieka.

– Ma rosyjską żonę i dzieci. OK, komuś mogło nie spodobać się dalsze granie i pobyt Polaka w Rosji, ale wielu krytyka pomyliła się z totalnym gnojeniem chłopaka. A jeśli na szali leżały: wyjazd Rybusa z Rosji i rozbicie rodziny? Sam za swoich najbliższych wskoczyłbym w ogień, na torach się położył. Nie chciałbym znaleźć się w jego sytuacji. Być zmuszonym do dokonania dramatycznego wyboru – tłumaczy Kałużny.

Maciej Rybus niedawno podpisał kontrakt ze Spartakiem Moskwa, który obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Piłkarz poniósł konsekwencje tego ruchu i nie będzie powoływany do reprezentacji Polski.

Źródło: PS

TAGI