Górnik Zabrze protestuje po meczu z Legią Warszawa. Domaga się kary dla piłkarza stołecznej ekipy

Końcówka meczu Legia Warszawa - Górnik Zabrze wywołała wielkie kontrowersje. Śląski klub postanowił złożyć skargę do Komisji Ligi Ekstraklasy i domaga się kary dla Josue. 

Górnik Zabrze zremisował z Legią Warszawa 2:2. W końcówce spotkania doszło do wielu kontrowersji. Sędzia Łukasz Kuźma podyktował rzut karny za muśnięcie ręką twarzy Artura Jędrzejczyka przez Richarda Jensena, a później wyrzucił Fina z boiska pokazując mu drugą żółtą kartkę.

Zabrzanie zamierzają zwrócić się do Kolegium Sędziów o niewyznaczanie białostockiego arbitra do prowadzenia meczów Górnika. Śląski klub przedstawi Komisji Ligi wniosek o ukaranie Josue, a także warszawskiego klubu.

Josue opluł Krzysztofa Kubicę, ale ani sędzia główny ani VAR nie zareagowali, gdy ten fakt został zgłoszony przez graczy Górnika. Po strzeleniu gola piłkarz Legii w wulgarnych słowach obraził Daniela Bielicę. Wcześniej podejrzewano, że także w tym przypadku doszło do oplucia.

Górnik podkreśla też niesportowe zachowanie zespołu Legii jeszcze przed rozpoczęciem spotkania.

- Przed meczem wyznaczono nam na rozgrzewkę połowę pod "Żyletą". Gdy kibice zaczęli skandować "Chodźcie do nas" legioniści przeszli przez boisko zakłócając zajęcia naszych piłkarzy - opowiada rzecznik Konrad Kołakowski.

Źródło: Sportowy24

TAGI