Leszek Ojrzyński, przed meczem z Radomiakiem, dostał pytanie o syna. "Nie wychowuję w domu konfidentów"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 27-08-2022 10:00
W sobotę w Radomiu dojdzie do wyjątkowego meczu. Radomiak podejmie Koronę Kielce, a naprzeciw siebie staną ojciec i syn - Leszek Ojrzyński i Jakub Ojrzyński. Trenera kielczan zapytano na przedmeczowej konferencji prasowej, czy syn zdradził mu jakieś szczegóły na temat gry Radomiaka.
W sobotę 27 sierpnia odbędą się cztery mecze siódmej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Już o godzinie 12.30 rozpocznie się pojedynek w Radomiu, gdzie miejscowy Radomiak podejmie Koronę Kielce. Mecz, jak mecz, ale ma on dodatkowy smaczek, gdyż przeciwko sobie zmierzą się ojciec i syn. Trener Korony Leszek Ojrzyński i rezerwowy bramkarz Radomiaka, Jakub Ojrzyński.
19-letni golkiper przed sezonem dołączył do drużyny z Radomia na zasadzie wypożyczenia z zespołu U21 Liverpoolu. W sobotę Ojrzyński pewnie kolejny raz usiądzie na ławce rezerwowych, ale stał się bohaterem przedmeczowej konferencji prasowej z powodu wypowiedzi jego ojca.
Ojrzyński - senior został zapytany o to czy syn zdradził mu jakieś szczegóły gry Radomiaka przed sobotnim meczem. Odpowiedź trenera Korony nie pozostawiała złudzeń i odbiła się szerokim echem.
- O Radomiaku wiem dużo. Dodatkowo mój syn tam trafił. Od niego akurat nie wiem, bo ja konfidentów w domu nie wychowuje i daleki jestem od zapytania, bo taką też mam etykę pracy. On ma swój klub. Będzie chciał, żeby Radomiak wygrał - powiedział.
W obecnym sezonie zespół Radomiaka odniósł trzy zwycięstwa, zanotował jeden remis i porażkę. Z 11 punktami na koncie zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Korona Kielce natomiast wygrała dwa razy i trzy mecze przegrała. Z sześcioma "oczkami" plasuje się na trzynastej pozycji.
Źródło: Radomiak