Arsenal zgłosił się po piłkarza FC Barcelona. Blaugrana szybko straciłaby sporą kwotę

Już po pół roku Ferran Torres mógł wrócić do angielskiej Premier League. Hiszpański skrzydłowy, który w styczniu trafił do FC Barcelona, znalazł się na celowniku czołowego klubu z Anglii, ale do transferu nie doszło.

Torres w styczniu 2022 roku za 55 mln euro zamienił Manchester City na FC Barcelona. 22-letni skrzydłowy, który gra głównie na lewej stronie, podpisał umowę do połowy 2027 roku, ale już po kilku miesiącach mógł znowu zmienić klub.

Po piłkarza, który w minionym sezonie zanotował 26 meczów w Blaugranie, strzelił 7 goli i zanotował 6 asyst, zgłosił się Arsenal. Kanonierzy liczyli, że Barca po kilku transferach do klubu będzie potrzebowała oszczędności i puści Torresa, który na początku sezonie nie gra tak dużo, jak wiosną - tylko 99 minut w 3 spotkaniach.

Anglicy zaoferowali pod koniec okienka około 30 mln euro za piłkarza. Decyzja na Camp Nou mogła być tylko jedna - odmowa. Tym bardziej, że zgody na transfer Torresa nie wyraził Xavi. Trener FC Barcelona uznał, że potrzebuje młodego Hiszpana przy grze na kilku frontach.

Futbol.pl

TAGI