Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Lech ze szczęściem i z jakością. Suma tego dała historyczne zwycięstwo w Lidze Konferencji (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 15-09-2022 22:48
Lech ze szczęściem i z jakością. Suma tego dała historyczne zwycięstwo w Lidze Konferencji (VIDEO)

Lech Poznań narobił sobie problemów w meczu 2. kolejki Ligi Konferencji Europy z Austrią Wiedeń, ale Filip Bednarek uratował Kolejorza w kluczowym momencie. Dzięki bramkarzowi Lech nie przegrywał, a w II połowie umiał zadać ciosy przesądzające o wysokim zwycięstwie.

W I połowie Lech nie wyglądał jakoś wyjątkowo dobrze i grał najsłabiej od kilku spotkań, cofając się o kilka kroków w stosunku do tego, co prezentował chociażby w meczach z Villarreal i Pogonią Szczecin. Austria Wiedeń też nie grała nic wielkiego, ale sprawiała wrażenie solidniejszej drużyny.

To jednak Lech objął prowadzenie w 28. minucie. Kapitalnie popracował ofensywny duet Kolejorza, zabójcza momentami broń mistrza Polski, czyli Joao Amaral i Mikael Ishak. Portugalczyk świetnie zagrał, Szwed wyszedł sam na sam z bramkarzem i trafił na 1:0. Zdobył tym samym 15. bramkę w pucharach w Lechu.

Gospodarze prowadzeniem się nie nacieszyli, bo po kilkunastu sekundach goście doprowadzili do remisu. Braunoeder został zablokowany, ale Rebocho instynktownie tak odbił piłkę, że ta trafiła pod nogi rywala i poprawka okazała się skuteczna.

Lech stracił gola, pewność siebie i mógł stracić drugą bramkę. Po prostym błędzie w polu karnym sfaulował przeciwnika Rebocho i Austria miała rzut karny. Do piłki podszedł Fischer, drobił kroki podczas rozbiegu, kombinował i w końcu strzelił tak, że Bednarek go wyczuł i odbił piłkę. Do przerwy 1:1.

 

 

Po przerwie Lech nie wszedł znowu jakoś dobrze w grę, ale z minuty na minutę się rozkręcał. Nie stracił gola, więc sam go szukał. Głównie przez niezwykłego w ostatnich tygodniach, powołanego już do reprezentacji Polski, Michała Skórasia. I to on został bohaterem akcji, po której padł gol na 2:1. Dostał podanie od Joela Pereiry, uniknął spalonego i w 64. minucie trafił do siatki. Austria się już nie podniosła.

Gości dobił wprowadzony z ławki Kristoffer Velde. W 76. minucie zrobił trochę pokraczny, ale sprytny zwód - czy to była "ruleta" - i wypracował sobie pozycję, z którego zdobył bramkę na 3:1, a wynik ustalił w 90. minucie.

Lech wygrał i ma 3 punkty w grupie. Jest za Villarrealem, z którym przegrał na inaugurację, a który w 2. kolejce pokonał na wyjeździe Hapoel Beer Szewa. W 3. serii spotkań Lech podejmie Izraelczyków, a Villareal zmierzy się z Austrią. To już 6 października. Austria i Hapoel mają po oczku. 

Przed Lechem, zanim nastąpi przerwa na mecze reprezentacji, jeszcze derby Poznania z Wartą w niedzielę.

Mecz 2. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy
LECH POZNAŃ - AUSTRIA WIEDEŃ 4:1
Bramki:
Mikael Ishak 27, Michał Skóraś 64, Kristoffer Velde 76, 90 - Matthias Braunoeder 29
Lech: 35. Filip Bednarek - 2. Joel Pereira, 37. Lubomír Satka, 16. Antonio Milić, 5. Pedro Rebocho (46. 3. Barry Douglas) - 21. Michał Skóraś, 30. Nika Kwekweskiri (58. 22. Radosław Murawski), 6. Jesper Karlstroem, 24. Joao Amaral (70. 11. Filip Marchwiński), 17. Filip Szymczak (59. 23. Kristoffer Velde) - 9. Mikael Ishak (86. 25. Filip Dagerstal)
Austria: 1. Christian Fruechtl - 26. Reinhold Ranftl, 20. Lukas Muehl, 3. Lucas Galvao, 66. Marvin Martins (77. 47. Dario Kreiker) - 17. Andreas Gruber (77. 25. Haris Tabaković), 23. Matthias Braunoeder, 8. James Holland (71. 39. Georg Teigl), 30. Manfred Fischer, 77. Aleksandar Jukic (61. 9. Muharem Huskovic) - 36. Dominik Fitz (71. 7. Can Keles)
Żółte kartki: Pedro Rebocho, Szymczak, Douglas, Bednarek - Gruber, Lucas Galvao, Braunoeder
Sędziował: Peter Kjaersgaard-Andersen (Dania)
Widzów: 20 102

Futbol.pl
 

Inne artykuły