Selekcjoner Walijczyków podkręca atmosferę przed meczem z Polską. "To będzie dla nas jak finał"

Reprezentacja Polski w niedzielę zmierzy się z Walią w ostatnim meczu tegorocznej Ligi Narodów. Stawką będzie utrzymanie w dywizji A. Selekcjoner rywali Robert Page, podkreśla wagę tego meczu, jednocześnie podkręcając atmosferę.

Reprezentacja Polski, aby zapewnić sobie utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów, nie może przegrać niedzielnego spotkania. Robert Page, selekcjoner Walijczyków, mecz z Polską traktuje jak finał ważnych rozgrywek. 

- Zapomnijcie o mistrzostwach świata. W niedzielę mamy bardzo ważny mecz z Polską i musimy go wygrać. To będzie dla nas jak finał - podkreślił selekcjoner Walijczyków, Robert Page, na konferencji prasowej, cytowany przez "Przegląd Sportowy Onet".

- Nie mogliśmy w tym meczu stosować wysokiego pressingu, ponieważ rywale łatwo wtedy wygrywali z nami pojedynki. Musieliśmy zmienić taktykę - dodał, mówiąc o czwartkowym meczu z Belgią.

- Są pozytywy w naszej grze, więc nie mam zamiaru skupiać się na bolączkach. Licząc od czerwca, zakwalifikowaliśmy się do mistrzostw świata i wciąż mamy szanse na pozostanie w Dywizji A Ligi Narodów. To jest duży sukces tych chłopaków - ocenił.

- Przed nami teraz jeden mecz. Musimy się teraz zregenerować. Dokonamy kilku zmian i wybierzemy taką drużynę, która wyjdzie w niedzielę po zwycięstwo - zapewnił Robert Page.

Reprezentacja Walii ma na koncie zaledwie jeden punkt i tylko zwycięstwo w meczu z podopiecznymi Czesława Michniewicza zapewni jej utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

TAGI